18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Atak pitbulla

CrazyEdek • 2023-11-11, 14:44
Teraz już nie będzie pedałował.


donkapusta

2023-11-11, 15:26
Okładali go poduszkami, aby mu krzywdy nie zrobić?

Ha...........dy

2023-11-11, 15:35
Nie mogę oglądać takich filmików, bo się tylko wk***iam. Czy naprawdę ludzie, jako ogół, są tak mało zaradni życiowo czy wręcz - powiedzmy to sobie wprost - sp***oleni umysłowo? Przecież delikatne szturchanie psa "nózią" oraz zmiotką do k***a liści albo oblewanie go wodą ch*ja daje i wie to każdy posiadający k***a mózg. A przynajmniej wiedzieć powinien...

Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała :-P ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.

Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić, ale to jest akurat głupia rada, bo przy próbie założenia zwierzakowi nelsona bylibyśmy narażeni na to, że się zwierz wyrwie i rozszarpie nam gardziel. Walić w oczy i wbijać takiemu jakieś ostrza, bo i tak pies taki jest do uśpienia i można mu kuku zrobić bez konsekwencji prawnych. Należy go odciągnąć od ofiary za pomocą bardzo silnego bodźca fizycznego - pies musi zostać zraniony, lub ogłuszony aby porzucił swoją ofiarę. W innym wypadku tylko mocniej na niej zaciśnie szczęki i "pomoc" okaże się przeciwskuteczna...


bishfinger

2023-11-11, 15:45
piesełka wk***ił bo jeździł po chodniku

mynameisgod

2023-11-11, 15:52
HardyTwardy napisał/a:

Nie mogę oglądać takich filmików, bo się tylko wk***iam. Czy naprawdę ludzie, jako ogół, są tak mało zaradni życiowo czy wręcz - powiedzmy to sobie wprost - sp***oleni umysłowo? Przecież delikatne szturchanie psa "nózią" oraz zmiotką do k***a liści albo oblewanie go wodą ch*ja daje i wie to każdy posiadający k***a mózg. A przynajmniej wiedzieć powinien...
Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.
Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić, ale to jest akurat głupia rada, bo przy próbie założenia zwierzakowi nelsona bylibyśmy narażeni na to, że się zwierz wyrwie i rozszarpie nam gardziel. Walić w oczy i wbijać takiemu jakieś ostrza, bo i tak pies taki jest do uśpienia i można mu kuku zrobić bez konsekwencji prawnych. Należy go odciągnąć od ofiary za pomocą bardzo silnego bodźca fizycznego - pies musi zostać zraniony, lub ogłuszony aby porzucił swoją ofiarę. W innym wypadku tylko mocniej na niej zaciśnie szczęki i "pomoc" okaże się przeciwskuteczna...



masz rację, może akurat ci tutaj nie lubią rowerzystów,
dlatego się nie starali
:D

Juzwa

2023-11-11, 16:03
Trzeba nosić ze sobą ostry dobrej jakości nóż z blokadą ostrza, żeby mu wpie**olić to w kręgosłup albo w oko. Ewentualnie małą ostrą siekierkę.

rafalxp

2023-11-11, 16:04
Pełno filmików jak ludzie się zapie**alają nożami,maczetami i wszystkim innym,ale j***nemu kundlowi nie mogą dać rady.

HCI

2023-11-11, 19:07
Twardy sk***iel :kawa:

smc

2023-11-11, 20:41
Palec w dupę zawsze pomaga. Zawsze.

Myxxer

2023-11-11, 20:47
smc napisał/a:

Palec w dupę zawsze pomaga. Zawsze.



Na koledze testowane?

wojtas09999

2023-11-11, 21:21
smc napisał/a:

Palec w dupę zawsze pomaga. Zawsze.



Chyba a w twoim wypadku by pomógł . W przypadku ataku pitbulla jedzenie uduszenie na śmierć psa by pomogło możesz go napiedalac batem po plecach nie puści j***niec możesz go po głowie nak***iac palą j***ny nie puści możesz go przeciąć na pół j***niec nie puści jedynym sposobem możesz go udusić by odklepal jak Najman w matę

gall-kg

2023-11-11, 21:21
kura każdy z nich z scyzorykiem biega i nagle trafiło na takich co w domu zostawili!!

Norek_mdc

2023-11-11, 22:11
Nie było siekiery pod ręką żeby tego fafika przetrącić na pół? Smutne ale prawdziwe

Mef5992

2023-11-11, 22:12
A czy ktoś pomyślał o jajach.Opcja 1 bijemy po jądrach opcja 2 za nogi i kop w krocze.Opcia 3 jak w moim przypadku 9mm w powietrze a hak nie zrozumieć przekazu w łeb ale zwracać szczególną uwagę na rykoszety

kooloo

2023-11-11, 22:35
HardyTwardy napisał/a:

Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić,



Dokladnie podduszanie jest najlepsze jak nie masz zadnej broni/narzedzia , tylko nie nelsonem :) ,ale łapeisz za obroze i skręcasz . takie bydle odpusci dopiero jak straci sily , a szybko traci jak niema paliwa do mięśni