Jakiś czas temu podczas napieprzania młotem udarowym w łazience z kanału wentylacyjnego wyleciał mi całkiem ciekawy artefakt. Domyślam się, że musi to być pozostałość po posiłkach regeneracyjnych Wielkich Murarzy
Często gęsto podczas remontów znajduje różne rzeczy, od różnego rodzaju opakowań po gazety sprzed 30/40 lat. Moim najciekawszym znaleziskiem był zestaw medyczny (mała apteczka) z lat 30, wypadł podczas skuwania sufitów na skosach w starej kamienicy.
Swego czasu typek z kamienicy na przeciwko mnie robił remont i w nad kiblem w zamurowanej ścianie znalazł mp40 z amunicją
Na mazurach dużo jest tego syfu pochowanego
zawsze chciałem znaleść coś takiego ale mieszkam w chacie która zrobił mój starszy więc lipa.. Ale u kolegi pare lat temu, podczas remontu znależli granat. Ale było później śmiechu z reakcji ekipy po wszystkim jak już go zakopali bezpiecznie w 2m dołku
A jeszcze dodam, mój wujek podczas pogłębiania studni gdzieś w Krakowie znalazł mausera oraz jakiś niemiecki pistolet (NIE Luger). Pistolet z tego co pamiętam zachował się w dobrym stanie, za to mauser raczej w złym (duze ubytki kolby, cały mechanizm cały pordzewiały i chyba brak lufy). Ja sam pracując po budowach/remontach zostawiałem gdzieniegdzie pamiątki na przyszłość po mnie