ja bym to nazwał zlot prawiczków fapowców
,,Ja sie na nim wychowałem...". k***a, ja akurat wtedy biegałem za piłką i miałem w ch*j kumpli na podwórku. Nie miałem kompa, komórki ale w ch*j zajebiście sie bawiłem. Nigdy nie grałem w żadną grę dłużej niż 1h. Jeżeli kogoś wychowała Amiga, PeCet, czy PS to k***a na prawdę nie macie pojęcia ile życia straciliście.