Kolejny k***a 40 letni tłuk ubrany w modny wojujący ateizm...?
Pragnę ci przypomnieć że przez ostatnie 100lat najwięksi ateiści w postaci Hitlera, Stalina, Lenina, Zedonga zabili więcej osób niż było wstanie zginąć z paru stricte religijnych epizodach z naszej bardzo długiej historii. Prócz paru krucjat i rozdmuchanej inkwizycji nic nie macie do "zaoferowania" jako argument...
Kolejny k***a 40 letni tłuk ubrany w modny wojujący ateizm...?
Pragnę ci przypomnieć że przez ostatnie 100lat najwięksi ateiści w postaci Hitlera, Stalina, Lenina, Zedonga zabili więcej osób niż było wstanie zginąć z paru stricte religijnych epizodach z naszej bardzo długiej historii. Prócz paru krucjat i rozdmuchanej inkwizycji nic nie macie do "zaoferowania" jako argument...
Modny wojujący ateizm jest efektem waszego zaściankowego, zakłamanego, obłudnego, (...sorry nie ma czasu... ) katolicyzmu. To właśnie wy swoim postepowaniem doprowadzacie, ze ludzie zaczynają was mieć gdzieś, i nie mówię tu tylko o zachowaniu księży.
Średniowiecze już nie wróci, przykro mi...
W krajach takich jak Holandia, Belgia, Czechy, kraje skandynawskie jest przeważająca ilość ateistów (w Czechach nawet 80% społeczeństwa) i nietrudno zauwazyć, że te kraje bardzo szybko rozwijały się po wojnie a i ludzie tam nie przypominają dbających tylko o niskie potrzeby zwierzat jak chcieliby to widzieć katole. I nietrudno zauważyć, ze kraje te były w moralnym upadku kiedy rządzili nimi katole a zaczeły się ponownie staczać po równi pochyłej gdy zaczęto masowo wpuszczać tam przedstawicieli religii Machometa (co akurat nie ma różnicy - każda religia jest poj***na)
menszczysnom ?