18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

50% podatku dla "bogatych"

xts • 2014-01-31, 12:25
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych chce wprowadzenia 50 proc. podatku od dochodów powyżej 360 tys. zł rocznie - poinformował przewodniczący OPZZ Jan Guz. Zapowiedział obywatelską inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie.

1 Sprawa: typowe myślenie biedy umysłowej. On ma dużo ba, więcej niż ja, więc trzeba mu zabrać "bom mnie siem należy, a jemu nie".

2 Sprawa: jak ktoś trzaska 360tyś+ rocznie to na ogól mądry przedsiębiorca, który ma tyle samo kosztów co zysku więc nic nie płaci.

3 Sprawa: wpływ do budżetu z najwyższego progu podatkowego w skali Państwa to mały procencik.


źródło

necroboss

2014-01-31, 18:00
W sumie można by to było obejść. Otworzyć Bank w Hongkongu, do tego stworzyć spółkę (według prawda Hongkongu - każdy zarobiony pieniądz poza granicami kraju jest nieopodatkowany i dwa, spółka może być utajniona - tzn. nie można podać danych osobowych spółki).

Teraz, każdy obywatel Polski podpisuje z tą spółką umowę, że zrzeka się wszelkich zarobionych pieniędzy na rzecz spółki (która w nazwie może być fundacją) i przelewa miesiąc w miesiąc kasę na swoje konto bankowe w banku powiązanym ze spółką i dodatkowo podpisuje kolejną umowę ze spółką, na mocy której wszystkie przelane środki oraz wszystkie zakupione rzeczy z rachunku należą do darczyńcy.

I teraz, Bank może obsługiwać tylko spółkę i ich zlecenia obrotu gotówką, więc na wszystkich przelewach widnieje jedynie nazwa spółki (żadnych innych danych), wszystkie dokumenty są utajnione i nie dostępne dla polskich organów (brak umów handlowych z Hongkongiem). Bank wydaje na życzenie spółki i na jej adres (plus wszystkie dane spółki) karty prepaid bądź zwykłe karty kredytowe oraz konta internetowe z możliwościami przelewów.

Bank i spółka na tym zarabiają - pobierają np. opłatę 1% od każdego przelewu i wpłaty/wypłaty, a że wszystkie pieniądze są zarobione poza Hongkongiem są nieopodatkowane. Więc im się to opłaca. Wy nie płacicie żadnych podatków w Polsce, bo wszystko kupuje i opłaca spółka z Hongkongu więc nie wykazujecie zarobków ani obrotu zarobionymi pieniędzmi, a nie wy i te środki formalnie dla skarbówki należą do nich, nie do was.

Takie rozwiązanie ratuje też przedsiębiorców, bo skoro posiadamy normalny Bank, wszystkie przelewy można przeprowadzać bezpośrednio do tego Banku (klienci, dostawcy itd. pomijają polskie oddziały bankowe kierując zapłatę bezpośrednio do Banku w Hongkongu), wszyscy kupujący bądź usługobiorcy również przesyłają środki do Hongkongu.

Do budżetu trafia okrągłe 0 i ludzie na reszcie żyją dostatnio i na poziomie.

Oczywiście mogą się tu pojawić nadużycia czy oszustwa ze strony spółki i banku, ale do odważnych świat należy ;)

femi666

2014-01-31, 18:30
niech dojebią 150% podatku to będzie sprawiedliwie, każdy będzie gówno mieć a polityk złotem dupe podciera

Ania89

2014-01-31, 19:21
I teraz Ci co dobrze zarabiają przeniosą swój biznes na Cypr i tam będą płacić podatki. Idealne rozwiązanie.

fabiothethird

2014-01-31, 19:22
Debile. Tacy bogacze już takich mają księgowych, że dzięki nim płacą najniższe podatki.

slig01

2014-01-31, 19:35
@NieWiemZeWiem - nie denerwuj się. Wtedy kupimy popcorn i będziemy oglądać wiadomości jak wypie**alają całe rzesze z roboty a tych zjebów pierwszych :)

Pastuch z Pakistanu

2014-01-31, 19:40
Ciekawe, że to związkowe lewactwo nie walczy o zmniejszenie podatków dla zarabiających poniżej 360tys. (czyli żeby ulżyć wszystkim pracownikom, wtedy można by mówić, że walczą o interes pracowników), a stwierdza "ch*j, niech moje barany płacą jak płacą, ale tym innym trzeba zaj***ć jeszcze więcej". Gdzie tu walka o pracownika? Ja tu widzę tylko bojówki fiskusa.

F500

2014-01-31, 19:40
50 % podatku liczonego od dochodu a nie przychodu. czyli np. przychód miał 1000000 kosztów 640000. I potatek zapłaci od tych 360 tys dochodu a nie 360 tys - 360 tys kosztów i nie zapłaci nic...

patyk89

2014-01-31, 19:42
Na codzień mam w pracy do czynienia z Januszami, którzy mają właśnie takie myślenie - j***ny prywaciarz, wyzyskuje mnie itp itd, sk***ysyn tankuje za moje swoje audi :lol: :lol:

A kiedy zasiada się do posiłku w pracy i jest trochę czasu na pogadanie, jeden drugiego przekrzykuje jak to kiedyś było dobrze, bo zarabiał lepiej i było go stać (uwaga uwaga)
-na fajki
-codziennie chodzić na piwko i bilard
-dzifki
-trawe
rozbijali sie furami po pijaku itp itd

I tak przez pół życia przepie**alali hajs na fajki i browar.
Na pytanie czemu sami nie otworzą biznesu, żeby ten j***ny prywaciaż przestał ich wyzyskiwać pada odpowiedz: a skąd ja wezme pieniądze na start :lol: :lol:

Poza tym, panowie ze związków zawodowych i Janusze widzą tylko cyferki na koncie a nie widzą czynników nie mierzalnych lub pół-mierzalnych.

-premia za ryzyko - biznes może nie wypalić, Janusz idzie do innej pracy, "prywaciaż" zostaje z hajsem w plecy i ewentualnymi długami
-czas - prowadząc własny biznes nie ma czegoś takiego jak 8h dzien pracy
-stres
-użeranie się z urzędami
i wiele, wiele innych.

Tak więc ja czekam aż cały ten socjalizm jebnie - i będzie reset.
Tylko nie łudźcie się, że odrodzi się na zdrowych zasadach.
Odrodzi się na fali populistycznych haseł o zabraniu majątku "bogatym" w imię "sprawiedliwości społecznej" ( :lol: :lol: :lol: ).
Ja już robię zapasy alkoholu, tytoniu i innych dóbr niezbędnych do egzystencji Januszów, aby być panem nowej rzeczywistości po resecie.

Pozdrawiam!

Alpinion

2014-01-31, 19:43
We francji wprowadzili taki duży podatek i wszyscy, którzy kwalifikowali się do jego płacenia posp***alali za granicę, głównie do belgii... Jak wprowadzą, to większość ucieknie z płaceniem podatku do zchodnich sąsiadów, a ci co zostaną będą kręcić na lewo i prawo tylko po to żeby nie przekroczyć tych 360 tys dochodu, więc pomysł poj***ny tak jak związki zawodowe.

kenzol

2014-01-31, 19:46
Związkowiec ma taki przywilej, że nie można go zwolnić :) W pracy mojej dziewczyny parę osób zapisało się do związków i mogą się praktycznie opie**alać. Oczywiście zatrudnieni są w budżetówce.

merh

2014-01-31, 19:52
od dochodu czy od zysku? bo znajac ich mentalnosc,to będzie od kasy ktora wpłyneła ni liczac wcale kasy,ktora musiała wypłynąć. wiekszosc przedsiebiorstw jedynie dotyka duzych sum,a po podliczeniu wychodzi,ze zysk nie jest wielki,w porownaniu do kwot,ktorymi obracali.

Dorquba

2014-01-31, 20:06
Ależ o jejku jejku, bogaci są tak bogaci że im wszystko jedno a biedny liczy każdy grosz! k***a nie. Komuszy przeżytek. Dość już mam tego myślenia postkomunistycznego- k***a tyrałeś na wypłatę, ciężko zapie**alałeś to ci się więcej należy niż komuś kto miał w dupie naukę i pracę.

herbalix

2014-01-31, 20:15
niech wprowadzą sobie 50% podatek. ch*j, niech wprowadzą 90%. 100% niech wprowadzą. i to wszystkim, nie tylko najbogatszym - jak szaleć, to szaleć. do tego vat 50%, akcyza na paliwo 10000% i wiek emerytalny 94 lata.
mam znajomych, którzy prowadzą małe, jednoosobowe firmy i poprzenosili działalność do uk, bo tu owoc żywota twojego je zus ich wykańcza. nie zostało nic, tylko sp***alać. ostatni gasi światło.

Schaiba

2014-01-31, 20:31
Mnie tylko zastanawia: To całe czerwone ścierwo jest takie głupie czy takie bezczelne?