Zainteresowałem się "nauką alternatywną" po obejrzeniu prezentacji pt. "Horyzont Zdarzeń" Pana Nassima Harameina. Do tej pory uważam go za światłego człowieka. Zacząłem zagłębiać się w te tematy brnąc coraz głębiej przez wszelkie gmo, szczpionki, spisek illuminati, masonów, żydów, aż dotarłem do teorii chemtrails oraz wywiadu ze wspomnianym w powyższym materiale panem Mutwa. Wywiad prowadził właśnie pan Icke, a traktował on o rasie reptilian żyjącej pod naszymi stopami i karmiącej się naszym strachem. Dla Davida Icke'a to logiczne że media są w posiadaniu reptilian i dlatego nadają tyle wiadomości o rozmaitych tragediach i zagrożeniach. Wtedy dałem sobie spokój z tym kompletnym stekiem bzdur i rzeczywiście otworzyłem umysł. Nauczyłem się patrzeć na rozmaite zagadnienia z możliwie kilku punktów widzenia, by wybrać ten najbardziej pasujący do mojego szkieletu moralnego.

Pan Icke, jak i wspomnieni tutaj "wybrańcy" i "wojownicy prawdy", są tak pochłonięci i "zafiksowani" na swoją misję, że tak naprawdę sami nie mają otwartych umysłów. Ci ludzie w ogóle nie przyjmują do wiadomości jakichkolwiek kontrargumentów i zamiast wszcząć na ich temat dyskusję, nazwą cię ignorantem, idiotą, bezmózgiem, ofiarą systemu albo (co najśmieszniejsze) agentem

Mógłbym poruszyć każdy wspomniany w tym materiale temat i jeśli ktoś ma chęć, zapraszam na PW. Tutaj powiem tylko o koncernie I.G. Farben. Owszem, współfinansował on IIWŚ, a ludzie zasiadający w zarządzie zostali skazani w procesach norymberskich (link do akt na śmiesznie krótkie wyroki. Po przedterminowym wyjściu zasiedli w spółkach stworzonych z "poćwiartowanego" I.G. Farben, a część nawet brała udział w zawiązaniu Unii Europejskiej (co według mnie jest sukcesem hitlerowskich Niemiec). Faktem jest też, że w okolicach ówczesnego Auschwitz-Birkenau znajdowały się największe zakłady chemiczne w Europie. Nie wątpię, że prowadzono tam okrutne testy na więźniach z Oświęcimia i Brzezinki, wątpię natomiast żeby te testy były skierowane przeciw ogółowi ludzkości. Niejeden obecny naukowiec dałby wiele za możliwość przetestowania swego wynalazku na grupie docelowej. Obejrzałem ostatnio film "Watchmen" i pojawił się tam właśnie wątek poświęcenia milionów żyć, by ocalić miliardy. Jest to niezwykle ciekawa rozterka moralna, jednak sam również wolałbym uratować przyjaciela niż ocalić 20 nieznajomych.

Podsumowując, pana Icke'a uważam za modelowy przykład oszołoma i zakutego łba, który nie ma na tyle wyobraźni, by móc dostrzec szerszy obraz rzeczywistości niż prezentuje obecnie. Do tych, którzy wiernie go słuchają apeluję, aby sami zaczęli zgłębiać podawane przez swojego guru źródła i przy okazji poszukali na własną rękę u źródeł. Nie szukajcie skutków (o których najczęściej mówi Icke), ale przyczyn danych zjawisk. Zobaczycie, że to ogól ludzkości zaprowadził nas tu gdzie jesteśmy, a nie jakaś wyimaginowana organizacja żydomasońskich illuminati.

O, Icke.To ten od światowego spisgu, reptilian, żydowskiego NWO i chemtrailsów?
Współczuję każdemu kto wierzy w słowa tego pojeba...

Dajcie sobie spokój z tymi teoriami spiskowymi....
Naprawdę nie macie nic lepszego do roboty niż rozmyślać jak panowie na górze chcą zniewolić społeczeństwo? NWO, Iluminaci, masoni, o czym ten człowiek gada...
Zło szczepionek? Może lepiej pozwolić żeby dzieci nadal umierały na POLIO a zwykła grypa nadal uśmiercała 1/2 zarażonych?? Jak tu brać takich ludzi serio? Oni mylą się z faktami bo jeżeli tak wszystko nam szkodzi i jest złe dla naszego zdrowia to proszę niech on wytłumaczy dlaczego żyjemy dłużej niż nasi przodkowie 100 lat temu? Dlaczego nie ma dżumy, dlaczego odsetek ludzi "obłąkanych" jest o wiele mniejszy? Ja się tylko zapytam ilu z was tak wierzących w to co na filmiku mówi typ by poszło do szamana na leczenie poważnej choroby? Ilu z was by zaufało jednak lekarzowi i pigułką? Jestem pewien, że nawet koleś z filmu gdyby poważnie zachorował powiedział by "pie**ole twoje zioła i czary" idę do szpitala.
Nie zrozumcie mnie źle, wcale nie bronie dużych korporacji itd. Nie mówię, że MC Donalds to dobro bądź branie np. Zoloftu jest wskazane. Ale z drugiej strony nikt nam tego nie każe robić! Człowiek ma wolność wyboru, jeżeli mu sie nie podoba, bądź myśli, że "mainstreamowe" jedzenie jest w jakiś sposób częścią teorii spiskowej to nie musi go jeść.
Na koniec taka myśl. Może zamiast próbować "uświadamiać" "spasione bawoły" jak to określił ktoś w komentach (zapewne gimbaza, w końcu koniec roku to mają więcej czasu), spróbowali byście na początek podziałać jako wolontariusz, kupić bułkę biedakowi pod sklepem albo wrzucić do skrzynki podczas WOŚP? Czy może jest to zbyt niskich lotów dla was pie**olących system?

@etinos
Wybacz, ale czuję się w moralnie zobowiązany, by brutalnie zderzyć cie z rzeczywistością.
Życie, widzisz, nie jest konkursem na to, kto będzie miał najzdrowsze ciało i najdłużej pożyje. Nie widzę większego sensu w dożyciu 100 lat, skoro mam się przez ten czas żywić gotowaną marchwią. Nie jest to warte długiego życia, zwłaszcza że dłużej żyjąc dłużej będą mnie nękać dolegliwości związane z zaawansowanym wiekiem wiekiem - a te cię dopadną, choćbyś nie wiem czym się żywił.

Nie twierdzę, że takie żarcie jest zdrowe. Ale bądźmy szczerzy - faktycznie zdrowe, naturalne żarcie pozbawione toksyn możesz sobie co najwyżej wyhodować - bo w sklepach go nie uświadczysz.

Oczywiście, że najważniejsze to się nażreć i nachlać - śmiem twierdzić iż jedzenie i picie jest dość istotne w życiu, zgodzisz się?

Bądź tak dobry, i dowiedz się, co znaczy słowo 'alkoholik" zanim go znowu użyjesz. Słowo którego szukałeś to "pijak".

Poza tym zdefiniuj dokładnie słowa "jeść tak, jak się powinno".
Nie dostrzegam też jakiegoś szczególnego związku między dietą a komórkami rakowymi. Zresztą, nie tylko ja, z tego co widać w komentarzach.

Tak na marginesie - żywię się właśnie "niezdrowo". I, o zgrozo, nie jestem "spasionym bawołem" - moje BMI wynosi 20. Magia jakaś najwidoczniej.

Jak na coś umrzeć, to tylko na starość

Ale koszule ma długą żeby ukryć ślady po szczepionkach które go uchroniły przed ospą i polio.

I elegancko, cala strona postów, ludzi myślących:)

Czytajac niektore komentarze, macie dowod o tym jak to dziala. "na cos trzeba umrzec" najlepsza wymowka glupich prostakow, od alkoholikow to najwiecej slysze.
Jakbyscie sprobowali jesc tak jak sie powinno, zaraz byscie zmenili zdanie, bo byscie jasniej mysleli, juz nie mowiac o tym jak czlowiek sie czuje.

@Bamboleiro
Jesli bedziesz jadl zdrowa zywnosc, to nie bedziesz mial raka, ale co bede sie produkowal, i tak pewnie macie wszystko w dupie, najwazniejsze to nazrec sie i nachlac. Ignorowac to co nie popiera moim teori, aby dalej sie sztuczne popierac, no az szkoda slow jaka ignorancja jest tutaj, ciekawe dlaczego -.- Pasywne, spasione bawoly

Wzruszyły mnie twoje wywody. Jedź ratować wieloryby bo tu się marnujesz.

@etinos

Rofl, ale czego probujesz sie wpie**alac w czyjes zycie? Gowno cie to obchodzi co kto je i na co chce umrzec, nawet jesli mowi to nieswiadomie. Zajmij sie soba i przestan pie**olic.

n takich ludzi jak ci co wprowadzają na rynek takie produkty jest tylko jeden sposób, i nazywa się Leon Zawodowiec