18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

30 szerszeni vs 30000 pszczół

blerhs • 2010-06-21, 23:11
krotko mowiac szerszenie pozamiataly.



:terror:

Mr Bean

2010-06-21, 23:18
Na tym przykładzie można oprzeć wyjaśnienie jak działają demony w naszym świecie. Kilka zatrutych dusz niszczy wszystkie dusze jakie zdoła. Przemyślcie to zanim znowu zechcecie wejść na ten szatański dział "Hard". Aż boję się pomyśleć co się tam dzieje i w jakich męczarniach będzie płonąć wasza dusza w ogniach piekielnych.

Ra...........og

2010-06-21, 23:20
Mr Bean napisał/a:

Na tym przykładzie można oprzeć wyjaśnienie jak działają demony w naszym świecie. Kilka zatrutych dusz niszczy wszystkie dusze jakie zdoła. Przemyślcie to zanim znowu zechcecie wejść na ten szatański dział "Hard". Aż boję się pomyśleć co się tam dzieje i w jakich męczarniach będzie płonąć wasza dusza w ogniach piekielnych.



Ćpałeś? - Nie pisz!
Kampania na rzecz jasności wypowiedzi w internecie!

~Conscribo

2010-06-21, 23:21
@up - skoro nigdy tam nie zaglądałeś, to nie wypowiadaj się.
Taka maniera widzę, gadanie o rzeczach ktorych się nie widziało/nie doświadczyło.

Lepiej prowokuj.


Księża mają podobnie, niby dzieci nie, rodziny nie, żony nie, ale wszystko o tym wiedzą najlepiej.

mariusz01091991

2010-06-21, 23:24
Mr Bean miałem dodać obrazek z "ty mi tu nie pie**ol" ale mi sie nie chce szukać, ktoś pod spodem niech wrzuci.

Mr Bean

2010-06-21, 23:25
Bo księża byli w Seminarium i tam się wszystkiego nauczyli. Nie ma lepszej szkoły wyższej niż Seminarium.

~Conscribo

2010-06-21, 23:28
ale w seminarium nie uczą o dziale hard na sadistic.pl

Więc albo tam zaglądałeś, czyli hipokryta jesteś.
albo jesteś kłamcą co też Prawdziwemu Katolikowi nie przystoi

Mr Bean

2010-06-21, 23:33
Conscribo napisał/a:

ale w seminarium nie uczą o dziale hard na sadistic.pl

Więc albo tam zaglądałeś, czyli hipokryta jesteś.
albo jesteś kłamcą co też Prawdziwemu Katolikowi nie przystoi


Nawet jeśli bym skłamał (chodź nigdzie nie napisałem, że tam zajrzałem) to mi to wolno zrobić, bo ja nie grzeszę. Rano poszedłbym się wyspowiadać i wiem, że Bóg odpuściłby tą jedyną winę bo wie, że jestem mu wierny.

A w Seminarium uczą ogólnie o grzechu, a dział "Hard" ogólnie jest grzechem i nie trzeba oglądać wystarczy zobaczyć opis.

KN...........NT

2010-06-21, 23:35
Mr Bean napisał/a:

Bo księża byli w Seminarium i tam się wszystkiego nauczyli. Nie ma lepszej szkoły wyższej niż Seminarium.


Ty lepiej idź się pomodlij, a nie głupie posty piszesz.

aa...........as

2010-06-21, 23:39
jak już to pomódl.

~Conscribo

2010-06-21, 23:42
Mr Bean napisał/a:


Nawet jeśli bym skłamał (chodź nigdzie nie napisałem, że tam zajrzałem) to mi to wolno zrobić, bo ja nie grzeszę. Rano poszedłbym się wyspowiadać i wiem, że Bóg odpuściłby tą jedyną winę bo wie, że jestem mu wierny.



Zachowujesz się jak bohaterowie biblijnych przypowieści, faryzeusze. Nikomu nie wolno grzeszyć, i każdy pobiegnie jutro rano się wyspowiadać i będzie miał odpuszczone, wiary ci się pomyliły chyba, bo w tej akurat każdy jest równy. Grzech pychy jest jednym z najgorszych a ty swoją postawą "mnie wolno bo
nie grzeszę" właśnie go popełniasz. Gdybyś był taki prawy za jakiego się podajesz, wiedziałbyś też, że tylko jeden człowiek na ziemi nie popełnił nigdy grzechu, i nie jesteś nim ty.

Mr Bean

2010-06-21, 23:47
KNT napisał/a:


Ty lepiej idź się pomodlij, a nie głupie posty piszesz.


Pisze się pomódl. Widać, że Boga w sercu nie masz. On nie pozwoliłby, żebyś popełniał takie błędy. Poprowadził by cię za rękę przy pisaniu tej odpowiedzi. Wróć do Boga synu marnotrawny.

Conscribo napisał/a:



Zachowujesz się jak bohaterowie biblijnych przypowieści, faryzeusze. Nikomu nie wolno grzeszyć, i każdy pobiegnie jutro rano się wyspowiadać i będzie miał odpuszczone, wiary ci się pomyliły chyba, bo w tej akurat każdy jest równy. Grzech pychy jest jednym z najgorszych a ty swoją postawą "mnie wolno bo
nie grzeszę" właśnie go popełniasz. Gdybyś był taki prawy za jakiego się podajesz, wiedziałbyś też, że tylko jeden człowiek na ziemi nie popełnił nigdy grzechu, i nie jesteś nim ty.


Czy ja napisałem, że biegam codziennie? Mówię, że gdyby mi się zdarzyło zgrzeszyć. Bóg wybacza gorszym ode mnie, np. gdybyś teraz przejrzał na oczy i zrozumiał, że się myliłeś w sprawie jego istnienia on przyjąłby cię z otwartymi rękoma. Nie znasz przypowieści o synu marnotrawnym? A tak w ogóle to skąd ty możesz wiedzieć coś o grzechu i o tym kto nigdy go nie popełnił skoro jesteś ateistą? Jeśli nie wierzysz w Boga to nie powinieneś wierzyć też w grzech i w zasadzie nie powinieneś znać jego natury.

KN...........NT

2010-06-21, 23:47
Mr Bean napisał/a:


Pisze się pomódl. Widać, że Boga w sercu nie masz. On nie pozwoliłby, żebyś popełniał takie błędy. Poprowadził by cię za rękę przy pisaniu tej odpowiedzi. Wróć do Boga synu marnotrawny.


Boga nie ma, gdyby był nie pozwoliłby na tyle cierpienia, które jest na tym świecie. Jeśli według ciebie jest, dlaczego na to pozwala?

Mr Bean

2010-06-21, 23:51
KNT napisał/a:


Boga nie ma, gdyby był nie pozwoliłby na tyle cierpienia, które jest na tym świecie. Jeśli według ciebie jest, dlaczego na to pozwala?


Widocznie ludzie, którzy cierpią musieli strasznie nagrzeszyć. To jest pewna forma pokuty, która daje szanse na trafienie do czyśćca a nie od razu do piekła.

~Conscribo

2010-06-21, 23:55
Mr Bean napisał/a:



Czy ja napisałem, że biegam codziennie? Mówię, że gdyby mi się zdarzyło zgrzeszyć. Bóg wybacza gorszym ode mnie, np. gdybyś teraz przejrzał na oczy i zrozumiał, że się myliłeś w sprawie jego istnienia on przyjąłby cię z otwartymi rękoma. Nie znasz przypowieści o synu marnotrawnym? A tak w ogóle to skąd ty możesz wiedzieć coś o grzechu i o tym kto nigdy go nie popełnił skoro jesteś ateistą? Jeśli nie wierzysz w Boga to nie powinieneś wierzyć też w grzech i w zasadzie nie powinieneś znać jego natury.



Nigdzie nie napisałem, że nie wierzę, to sobie sam narzuciłeś, żeby było łatwiej argumentować. W ani jednym moim poście nic takiego nie napisałem, ani nie zanegowałem jego istnienia.

Raz piszesz, że tobie wybaczy bo nie grzeszysz, teraz, że wybacza każdemu.. zdecyduj się, i nie zmieniaj argumentów na przeciwne, bo jest to mało wiarygodne.