Taka impreza
Prosty
• Dzisiaj 0:03
4
Spoko ruchy.
Pisarz Guy de Maupassant, stwierdził, że jada w restauracji w wieży Eiffla, bo to jedyne miejsce w Paryżu, skąd jej nie widać. Bo w jego odczuciu szpeci miasto.
Czy jest jakieś miejsce dziś w Paryżu, z którego nie widać czarnuchów i ciapusów? No chyba kurwa katakumby.
Bawią się i nic złego nie robią.
Ale katolik zwłaszcza polski katolik dopierdoli się do wszystkiego