Taka kobieta to skarb. Najczęściej dla całego osiedla .... ale jednak skarb xD

Sztuczne pazury, cycki, usta, brwi to i kutas sztuczny.

"Bajki robotów". Stanisław Lem.

Dawno temu gdy byłem piękny i młody mieliśmy jakąś imprezę integracyjną w firmie.
W tym samym lokalu, na sali obok, odbywał się panieński jakiejś babki.
Palarnia była jedna, więc niejako z musu imprezy się mieszały.
Pracował z nami wtedy taki Krzysiek.
Krzysiek był dość przystojny no i gadkę do kobiet miał.
Zbajerowal jakąś z tej imprezy. Nawet fajna (7/10) tyle że szmata pierwszej wody.
Wtedy pierwszy raz na własne oczy zobaczyłem, że niektóre panny naprawdę lubią jebanie gardła. Nikt jej cipska nawet nie dotknął a panna miała kilka orgazmow od samego przestawiania migdałków.
Im mocniej i większym sprzętem się ja jebało tym większe zadowolenie miała w oczach.
Na samej tej imprezie ojebała z 10 kiełbas, a chuj wie ile łącznie tego wieczoru.

W tak ciężkim przypadku pomóc może tylko WOŚP.

Piwo za materiał własny Flodzia ty nie przestajesz nas zaskakiwać

Dziwny jest ten świat. Jak spojrzysz na żeński element z sąsiedztwa to same eleganckie, ułożone kobiety. Wykształcone, etykietalne, księgowe, menadżerki.

A jak mi kiedyś kolega pokazał tą samą okolicę z perspektywy portalu typu " odloty" , to wychodziło, że w okolicy same kurwy.
Na jednej głównej ulicy yo kilkanaście było. Jak miałeś kasę to wszystko było można.
Sranie na klatę czy szczanie to wcale nie były najdziwniejsze usługi...

A potem mijasz taką jak dziecko prowadzi do przedszkola...

Oj służby wojskowej brakuje oj brakuje.

Jest gorzej niż myślałem, to chyba jest asfalt płci męskiej. Pauza w 12 sek.

Obejrzałem do końca, tylko po to żeby sprawdzić, czy się udławi. Trochę się zawiodłem.