Hemp Gru - To jest to (remix coco jambo)

Kolejna kozacka przeróbka hip-hop'owego kawałka, tym razem hemp gru pod bit hitu dawnych lat



Moim zdaniem podkład pasuje idealnie

Scorpio_SIC, chłopie ty jesteś tępy jak jasny skurwysyn! Podziękuj rodzicom, że takiego idote wychowali. Musisz być kretynem naprawde dużego formatu, że oceniasz coś negatywnie czego nawet nie ogarniasz. Człowieku spójrz w lustro i zastanów się czy warto żyć. jaras0303, a co w bitach hip-hopowych nie ma gitary?

rzygam na taka muzę. Jebane przeróbki.

Scorpio_SIC, chłopie ty jesteś tępy jak jasny skurwysyn! Podziękuj rodzicom, że takiego idote wychowali. Musisz być kretynem naprawde dużego formatu, że oceniasz coś negatywnie czego nawet nie ogarniasz. Człowieku spójrz w lustro i zastanów się czy warto żyć.

pam pa ram.. nie będę tego komentował tak jakbym chciał bo znowu ostrzeżenie dostane
Słuchałem kiedyś hip-hopu, ale w pore się ogarnąłem i przerzuciłem na inną muzę, więc muszę ci powiedzieć, że ogarniam temat na który się wypowiadam, czego nie można powiedzieć o tobie.
Kokodżamboooooo

lol, jak zawsze. zamiast pisac o filmie to kłótnia co jest lepsze albo gorsze.
Jeśli nie umiecie uszanować czyjejś muzyki, czy gust to spłońcie w ciemnej dupie.

ROCK

Bump tematu, bo od wczoraj jest cicho xD

Jacy wy dumni jesteście że teksty rozumiecie swego wielkiego idola, na prawdę ogromne osiągnięcie. To jest tak genialne, że nikt z poza środowiska HH tego nie pojmie...

Otóż wyrapowane teksty są bardzo proste do zrozumienia i nie mają głębi, więc nie ma czym się szczycić.

A i tak najlepszy tekst piosenki: GRRRRRRRRRRRRRR!!!

lol, jak zawsze. zamiast pisac o filmie to kłótnia co jest lepsze albo gorsze.
Jeśli nie umiecie uszanować czyjejś muzyki, czy gust to spłońcie w ciemnej dupie.

e tam, daj się dzieciom wyżyć w internecie, może im poziom testosteronu spadnie i pójdą szybciej spać

70% tego co wychodzi z pod ręki 'PROSTO' to po prostu gówno, robione pod komercję, nie oszukujmy się.
Ale czemu mieszacie w to innych?
Gówno wiecie o rapie, a i tak sprzeczacie się że jest innaczej...
Posłuchajcie Małpy, Rahima, Kaliber 44, Piha czy wielu innych wykonawców, i porównajcie ich z tym, co przerzuciliście przez lata...

Nie słuchasz rapu bo to gówno?
To wypierdalaj! Nie masz nic do powiedzenia...
,,Nie porównuj niczego do gówna, prędzej czy później sam z gównem się zrównasz.."
Mógł bym cię określić mianem hejtera (tutaj przytoczę z mss)

,,(ang. "hater") Zazdrosny koleś który nie potrafi cieszyć sie sukcesem kogoś innego, dlatego próbuje wytknąć w nim wszystkie możliwe wady."

A jeżeli nie podoba ci się rap, nie rozumiesz go bo rymy na poziomie podstawowki rozpierdalaja twoj ciemny umysł, to wyjdz z tego tematu...

Taka jest prawda...
Ktoś lubi słuchać napierdalania gitary albo łagodnego głosu, a ktoś woli wyławiać z słów zawarty w nich przekaz... a jeżeli przypinacie rapowi metkę 'JP ideologii' to jesteście najzwyklejszymi kretynami, i tyle. Na to nie ma innego wytłumaczenia.

jak jakaś muzyka nie ma w sobie gitary możecie sobie puszczać ale tak ażebym ich nie słyszał

A masz! Specjalnie dla Ciebie, żeby Cię pognębić.

Właśnie obraziłeś meneli

U nas pijaczyny przynajmniej śpiewać umieją i wspaniale to eksponują

Nie, przykro mi, w HH rytm jest tak zajebiście prosty, że bit można małpa z zoo wyklepać a jak nie, to zrobi to za nią komputer, i to jest całe sedno prawdy.

HH to nie muzyka ani nie "poezja" (to już w ogóle mnie rozpierdoliłeś". Nie nazwę muzyką czymś, gdzie nie ma ani jednego instrumentu, bit jest z kompa, perkusję widzieli chyba tylko w telewizji a dykcję i głos mają jak menele albo gimnazjaliści.
scena HH to dno.

Jak tak uważasz, to zrób coś a nie tylko napierdalasz o tym jakie to jest chujowe. Np. ja bym tak mogl powiedziec o rocku, ze nawet pies kutasem potrafi na gitarze zagrac, a wyjeczec pare slow to ci moze doda(wiem ze doda robi pop, taki przyklad), ktora to potem pusci na scenie bez podlaczonego sprzetu. A perkusista to w ogóle już jest chamem bo zapierdolił biednej, japońskiej rodzinie pałeczki, i napierdala nimi po rynnach.

Nie lubisz hh dla tego, że go nie lubisz a nie dla tego, że jest chujowy, i tyle ;s

Sam wiem jak jest robić rap, najpierw trzeba sklecić jakiś ogarnięty tekst, potem umieć się z nim dopasować do bitu, wejść w bit, odśpiewać tekst (posłuchajcie jak Grubson napierdala, założył bym się z wami, że nie wyrobili byście z oddechem w zwrotkach), jeżeli to już koniec, to można zrobić mały mastering, żeby tak jakby ''zlać'' się z bitem.

A samo robienie bitów na kompie, to tylko sklejanie sampli.
Sample robi się na zwykłych instrumentach, albo od kogoś pożycza ;x Zawsze można wziąć jakiś gotowy bit, tyle że dla powiedział bym 'podwórkowych produkcji'. Bity to właśnie najgorsza część, z tym jest najwięcej zabawy, a producenci biora troche za ich wykonanie.. znowu się rozpisałem, ale wkurwia mnie to że bierzecie rap za gówno, a wcale nim nie jest. Przynajmniej nie cały :/

,,(ang. "hater") Zazdrosny koleś który nie potrafi cieszyć sie sukcesem kogoś innego, dlatego próbuje wytknąć w nim wszystkie możliwe wady."

Ołjeeee, odwołanie do blokerskiej nowomowy, jako argument w dyskusji o przewadze rapowania, nad muzyką. No przecież to oczywiste, że wszyscy tutaj zazdroszczą ziomalom

Człowieku, aż tak cię boli to, że innych śmieszy czego słuchasz?

aex, a ja uważam, że trochę za często na wyrost nazywasz kogoś idiotą. ktoś przedstawił tylko w jaki sposób tworzony jest hh kawałek, całkiem konkretnie i w prostych słowach. nie jesteś głupi, a czasem mam wrażenie, że starasz się wszystkich zagłuszyć swoimi krzykami. oczywiście bardzo często masz rację walcząc z debilizmem, ale bez przesady. to, że czegoś nie lubisz, wcale nie znaczy, że jest złe. fani hh śmieją się z metali za skóry, długie baty i darcie ryja, metale śmieją się z fanów hh za jołjoł, dresy i jp. a tak naprawdę to wszystko są tylko stereotypy. a tylko idioci generalizują na podstawie stereotypów. i kurwa na litość, nie wrzucajcie wszystkiego do jednego worka.

(to)hate - nienawidzić

można czegoś nienawidzić (np. mudżynów) będąc z natury złym, a nie przez to, że się im zazdrości.

Co do grania, to mnie ciekawi czy jest jakiś rapujący guru, czy tam bitmaster, który tak zadziwia w swym fachu, jak np. taki Steve Vai, czy Kerry King.

Jest aex jest zabawa