Wysłany:
2010-02-24, 21:12
, ID:
192322
Zgłoś nadużycie
mnie tez tak ojciec nauczyl plywac, zrzucil mnie z pomostu i musialem sobie sam rade dac, i dziekuje mu za to, bo przynajmniej umiem teraz plywac i zal mi ludzi, którzy wchodza do wody tylko na głębokość "dopóki czuję grunt" hah. matka bardzo dobrze zrobila, ze uczy dzieciaka jzu w tym wieku plywac, nie bedzie mialo problemów w przyszlosci, typu basen i instruktor. jak widze teraz stare baby na basenie z instruktorem, to śmiać mi się chce.