Jak chcesz chlać z sadolami, ubierz się chociaż sensowniej. Kieca coś nie pasuje do brody jak u Velturego.Gdyby ktoś chciał pomóc w testach, to byłbym wdzięczny, Gdańsk Karczemki albo Starogard.
Natomiast jest tam pogarda okazywana Polakom.
Nie, nie tym od majówek czy od pieczenia - wszystkim czytającym.
Ciebie to bawi?
Potwierdzam.
Nie sra się we własne gniazdo.
Wiesz dlaczego jesteś głupi? Bo za dużo razy przyjebałeś łbem o krawężnik jak nachlana stara ciągała cię w reklamówce po osiedlu
Nie, dla mnie to jest debilizm aby zamiatać pod dywan nieprawidłowości tylko dlatego że są w naszym rodzinnym kraju. Każdy powinien uczyć się na błędach zarówno swoich jak i cudzych.W swoim własnym gronie można, a nawet trzeba tak mówić i nie jest to żadne sranie w gniazdo, a debata. Co innego gdzieś za granicą, przy obcych. Wtedy to jest sranie, bo obcokrajowiec nie zrozumie i wyciągnie błędne wnioski.
No kur, to było 3 tyś. lat temu. A nawet, załóżmy że samiec może nałożyć kiecę, popatrz na fotkę z eventu które wczoraj pokazywałeś: (postuję wycinek bo to publiczna focia)Oj Pciółka, Pciółka. Pismo Święte nakazuje zabijać kobiety które ośmielą się nałożyć męski strój, a wówczas męskim strojem była spódnica a żeńskim suknia. Spodni zaś cywilizowani ludzie nie nosili, to był ubiór barbarzyńców którzy jezdzili konno a nie na rydwanach.
Nie, dla mnie to jest debilizm aby zamiatać pod dywan nieprawidłowości tylko dlatego że są w naszym rodzinnym kraju. Każdy powinien uczyć się na błędach zarówno swoich jak i cudzych.
Nie jesteśmy jeszcze tak źli jak np. kitajce — dla nich "zachowanie twarzy" to wszystko — ale "nie sranie w gniazdo" jest wysoce szkodliwe. Jak np. żona wstydzi przyznać że mąż ją bije "bo co ludzie powiedzą", przyzwala tym na patologię i dalsze bicie.