Skończy studia w wieku 17-18 lat, znajdzie pracę i będzie w najpiękniejszym wieku do działania 20-25 lat wykształcona i samodzielna finansowo.
Chętnie zamieniłbym się z nią na to piwo i papierosa za szkołą w gimbazie które z perspektywy czasu gówno mi dały.
Mylisz się, większość z tych geniuszy, którzy przed czasem kończą studia itp. nie osiąga ani sukcesu zawodowego ani rodzinnego. Wielu popada w depresję i inne choroby psychiczne. Czytałem kiedyś o takiej dziwczynie, IQ ze 200, która też pokończyła w dzieciństwie wszystko co popadło. I co? I po kilku latach została... prostytutką, bo nie mogła sobie poradzić ze swoim życiem, a za wszystko obwiniała ojca, który nie dał jej być po prostu dzieckiem.
Wielu się wydaje, że tak fajnie jest być geniuszem, tak łatwiej się wszystko w życiu osiąga, a niestety tak nie jest. Im ktoś mądrzejszy tym wyraźniej dostrzega niedoskonałości (delikatnie mówiąc) funkcjonowania świata, w którym żyje i tym trudniej jest się w niego wpasować. Zresztą nie przypadkiem większość ludzi uznaje za najszczęśliwszy okres w swoim życiu dzieciństwo, a więc czas gdy było się najgłupszym i najmniej się rozumiało, co jednak nie przeszkadzało by byle patyk był źródłem olbrzymiej radości.
ty kurwo ledwo matme zdalem w technikum
co to do chuja pana jest
poziom niedojebania umysłowego hamerykańców zaskoczył mnie
To jest program satyryczny, stylizowany na telewizję śniadaniową, którą parodiuje. Wszyscy ludzie to zawodowi aktorzy. Nieźli, bo się nabrałeś.