E 451 - trifosforan pentasodowy
E 500 - węglan sodu
E 501 - węglan potasu

Któreś z tych E jest za to odpowiedzialne. Bądź co bądź żaden z nich nie jest uznany za szkodliwy

no i ch*j z tego? wypaliły się pewnie składniki chemiczne zawarte w proszkach które się później rozpuszczają i chemia w jakims stopniu znika
cale zycie wch*j ludzie je to gówno i nic nigdy nikomu się pewnie nie stało
ale nie k***a typowy Janusz spoleczniak musial zrobić experyment i wywołać gównoburze bo pewnie dostałsraczki bo zjadł na kaca tą zupke chinska bo nie był w stanie sam sobie czegos ugotować i go przesrało niemiłosiernie.

I czego to ma dowodzić? Wódka też się pali, a żłopiemy ją z przyjemnością.

fajny trik do pokazania przy wódce

Widzę że nikt nie pamięta jak paliło się saletrę którą można było kupić w spożywczaku. Z tego co pamiętam to tak ładnie pali się potas

Już wkrótce: Palący się olej, Rozgrzana margaryna zalana zimną wodą, oraz wiele wiele innych rzeczy, które zaśmiecą sadola!

Przecież to fejk jak ch*j.
Kto nagrywa robienie zupki chińskiej?
Po drugie: żaden ze składników nie działa w ten sposób, podane wyżej węglany po podgrzaniu rozkładają się do dwutlenku węgla który jest niepalny i razem z tym fosforanem są składnikami mieszanki spulchniającej makaron. Nie ma ich w tym proszku.
Jak zrobić taki myk? Zmieszaj łyżkę cukru pudru z łyżeczką kurkumy (dla koloru żółtego), dodaj coś co wygląda na suszone warzywa albo po prostu kucharka dosyp, dodaj dwie łyżki saletry potasowej. Zmieszaj, odpal i włala!

E 451 - trifosforan pentasodowy
E 500 - węglan sodu
E 501 - węglan potasu

Któreś z tych E jest za to odpowiedzialne. Bądź co bądź żaden z nich nie jest uznany za szkodliwy

Jestem ekspertem

E500 + E551

Tak w ogóle to nie polecam zupek bo przez wpie**alanie tego w delegacji nabawiłem się wrzodów jelita grubego od tamtej pory sam gotuje i wpie**alam wszystko z gotowania na parze.

Dla zielonych filmik jak wygląda rozkład zupki w naszych brzuszkach.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=zi_DaJKsCLo

Po drugie: żaden ze składników nie działa w ten sposób, podane wyżej węglany po podgrzaniu rozkładają się do dwutlenku węgla który jest niepalny i razem z tym fosforanem są składnikami mieszanki spulchniającej makaron.

Faktycznie, zgadza się, aczkolwiek rozkład trifosforanu pentasodowego wydziela duże ilości tlenu, które pomagają potasowi spalać się w tak intensywny sposób i to na niego bym stawiał

Tak w ogóle to nie polecam zupek bo przez wpie**alanie tego w delegacji nabawiłem się wrzodów jelita grubego od tamtej pory sam gotuje i wpie**alam wszystko z gotowania na parze.

Słyszałem właśnie, że od regularnego wpie**alania tych zupek można się wrzodów nabawić i w sumie nie dziwne bo ile trzeba chemii napakować, żeby uzyskać tak intensywny smak i aromat zupy zaparzonej wrzątkiem wody, gdzie aby ugotować esencjonalny rosołek na mięchu (nie na kostce rosołowej) potrzeba 3 godzin gotowania na wolnym ogniu .

Od czasu do czasu się zje, ale nigdy nie jadałem tych zupek regularnie przez dłuższy czas.

Słyszałem właśnie, że od regularnego wpie**alania tych zupek można się wrzodów nabawić i w sumie nie dziwne bo ile trzeba chemii napakować, żeby uzyskać tak intensywny smak i aromat zupy zaparzonej wrzątkiem wody, gdzie aby ugotować esencjonalny rosołek na mięchu (nie na kostce rosołowej) potrzeba 3 godzin gotowania na wolnym ogniu .

Od czasu do czasu się zje, ale nigdy nie jadałem tych zupek regularnie przez dłuższy czas.

Panie Szeryfian prawdziwy rosół gotuje do 10h. Tak jak bigos powinno się dusić tydzień czasu.

jesteś mi k***a winny 0,99 gr!

Nie działa!

dlaczego się pali? Bo jełop dosypał saletry kuchennej.
Widać jak filmik jest ucinany

ja zaprzestałem przygode z tym ścierwem jak raz się nawpie**alełem tego kurestwa i spędziłem pół dnia na sraczu
jednym słowem.. przek***ione