Chyba nikt kota z was nie miał. Tego nie można nazwać znęcaniem się ponieważ kot bawił się jeszcze lepiej niż ten łysol. Oczywiście nie do przesady, ale też czasem pie**olnę kotem (dorosłym rzecz jasna) na drugi koniec pokoju, a ten podbiega i chce więcej O,o.
k***a jak ja ludzi nie mogę zrozumieć. Pod każdym ciotowatym filmikiem od ch*ja komentarzy jak to sadol na psy schodzi. Zamiast się cieszyć że troche koleś kota pomęczy to się sracie o to jaki ten kot biedny
Ludzie tu jest sadol. Mnie też się nie podoba żonglerka kotem, ale jakbym chciał popłakać w necie to bym wrzucił filmik na wykop i tam zrobił burzę.
Płacz to była przenośnia geniuszu. Pośledź temat, a znajdziesz kilku ludzi, którzy są niezadowoleni z filmiku.
pie**olicie. Jakoś po komentarzach nie widać żeby ktoś płakał po kocie. Tylko autor tematu coś tam wspomniał.
Do mycia i spać