No k***a ale gość bądź co bądź ma racje... Laske ma zajebistą bez tych k***a udziwnień, plus dla niego.
1) Solarium, popieram w 100%.
2) Białe kozaki, to nieodzowny atrybut kurew.
3) Mocna tapeta, średnia - jak dziewczyna ładna to na ch*j jej to (na sadolu dość ryzykowne stwierdzenie).
4)Miniówki, ja tam lubie ale jakaś fikusna spódnica trochę dłuższa jest zajebista.
Widać psychologia na poziomie zerówki. Co prawda zbytnia przesada jest zła ale kobieta ma prawo ubierać się w co chce. Przypomina mi się taka sytuacja siedzimy z koleżanką i kumplem w pokoju mamy wyjść. Ona jak to kobieta podchodzi do lustra i zaczyna poprawiać makijaż. Kumpel stwierdzenie " po co poprawiasz skoro i tak jesteś ładna". I moje stwierdzenie to nie tobie ma się podobać ani innym facetom. Kobieca psychika jest taka iż ma być najpiękniejsza tylko po to aby inne kobiety wiedziały że są gorsze i brzydsze. Kobiety nie malują się dla facetów ale dla kobiet aby inne były zazdrosne.
P.S. O gustach się nie dyskutuje.
co to za zolnierz rpk? widac ze to jakas p*zda z pod bloku pijaca krolewskie i jarajaca jointy
jakby mu jakas blachara w bialych kozakach wystawila cipsko pod nos to by j***l do utratu tchu (czyli jakies 15sekund) a na jego laske to nikt nie moze spojrzec
Na tym zdjęciu z archiwum wygląda o wiele lepiej, niż w studio.
Gość ma trochę racji, ale przegina w drugą stronę. Nie ma niczego złego w delikatnym makijażu czy w spódniczkach mini, ważne tylko, by zachować umiar.
może zboczenie że tak niby strasznie ciśnie aleeee
jak pannie nawrzucano do głowy ze ma wyglądać jak nie wiem co- straszyć nad ranem jak facet bez alkoholu a ona bez makijażu... Ta jest tu bez i wygląda dobrze- to na co jej szpachla ?
ja mam akurat takie podejście do dużych ciemnych okularów- z założenia wychodzę że skoro ktoś takie nosi ma podbite oko/zeza/wytrzesz oczu czy coś w tym stylu