Pieprzone testy, odzwyczajają ludzi od pytań otwartychJestem ateistą i nie lubię Kościoła i jego książąt, ale nie potrafiłbym odpowiedzieć na te pytania.
Jestem ateistą, ale Kościół to jednak zawsze stawał po stronie Polaków
Skąd ta moda u religijnych sadoli, żeby swoje opinie wygłaszać wedle formuły "Jestem ateistą, ale" + bełkot, który nie ma sensu jeśli nie wierzysz w bogówJestem ateistą, ale Kościół to jednak zawsze stawał po stronie Polaków
A i jeszcze jedno. "Komuch" to żaden "liberał" do k***y nędzy. Ktoś, kto chce niebotycznych podatków i kontroli nad każdą dziedziną życia, jest największym wrogiem wolności, a nie żadnym liberałem.