18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zanim dasz złotówkę

Sushy • 2013-11-06, 22:37
Czyli jak wyrwać kasę na frajerach udając kalekę :roll:


Podobno został ukarany za żebractwo w miejscu publicznym i oszustwo :hitler:

go...........ek

2013-11-07, 14:39
dać to można jemu wpie**ol co najwyżej a nie k***a pakować w złodzieja monety. Upie**olić te nogi i do łagr ch*ja

Wayner

2013-11-07, 14:46
j***ny pokemon ewoluował

Zielonek92

2013-11-07, 14:55
U mnie też jest taki typek tyle że żebra przed biedronką a z kieszeni wystaje mu telefon i LM lighty. A j***ny jak nazbiera troche grosza to zapie**ala do apteki po jakieś tabletki i strzykawki a potem ładuje to sobie w żyłę...

Izmael

2013-11-07, 16:27
Moja ciotka miała zaś taką sytuacje: żebrał do niej jakiś cygan, że potrzebuje pieniedzy na jedzenie. to moja ciocia mu na to: Chodź ze mną do sklepu to ci kupie co potrzebujesz, oczywiście usłyszała "sp***@laj"

WalniętyKnur

2013-11-07, 16:30
u mnie na osiedlu żebrał na skrzyżowaniu na światłach koleś, zdaje się że cygan, coto niby miał nogę drewnianą. Się kilka dni później okazało, że sobie normalnie perfidnie obkleił nogę taśmą brązową. Pogonili ch*ja od razu.

Na Centralnym widziałem nowy regulamin, w którym jest podane, że na terenie należącym do PKP obowiązuje zakaz żebrania. Czemu nie wprowadzą podobnych rozwiązań w komunikacjach miejskich?

rigsuit

2013-11-07, 16:45
Brat wychodząc po zakupach, zaczepił go jakiś żul i powiedział że potrzebuje trochę złociszy na jedzenie, to wyciągnął parę bułek z siatki i mu je dał... Zapakował zakupy na parkingu i jak odjeżdżał to w lusterku zobaczył jak wyrzuca bułki do śmieci przy wejściu, i od tamtej pory koniec dobroci dla ofiar losu... Jak ktoś chce jedzenia to zapyta o jedzenie, a nie o pieniądze, bo jak o pieniądze to wiadomo że na bryne...

donRafael

2013-11-07, 20:26
Dam papierosa, jeśli ktoś kulturalnie poprosi, parę razy wracając ze szkoły/uczelni/pracy oddawałem żebrakom swoje żarło, którego nie zjadłem. Ale k***a, pieniędzy nie daję i Wam też nie radzę dawać! Raz że coraz więcej oszustów i cwaniaków, którzy mają z tego nawet całkiem niezły dochód. Dwa, że tylko tak przedłużacie żywot bezdomnych i żebraków na ulicy. Gdyby nikt im nie dawał kasy, to w końcu by odstawili może gorzałę i poszli do mopsów czy innych schronisk. A tak, to oni nigdy nie wychodzą z tej patologii.

Buenor

2013-11-07, 21:40
uczciwi kalecy/skrajnie ubodzy przez tych gamoniów tracą

Czczij_mnie

2013-11-07, 22:04
@psilocke i inni
Pomagacie nie tym ludziom co trzeba. Naprawdę potrzebujący nie kantują ludzi bo wiedzą że zło wyrządzone innym do nich wróci. Jeśli macie chęć komuś pomóc to nie robi się tego zupełnie bezinteresownie i losowo napotkanym osobom. Podaję przykład od wielu lat przychodzi do firmy młody gostek po kaskę, szef mu mówi pozamiataj przed firmą, dostaje piątaka i się cieszy. Co więcej od czasu do czasu przynosi w słoiku kompot, cytuję "mama posyła". Nie, nie zatruty. Weźmie kanapkę, starą ale nie poniszczoną kurtkę, lekko wytarte jeansy. Kapujecie? Teraz o Panu Ryszardzie. Mówi o sobie dziadek choć temperamentem jest odwrotnie. Jeździ po okolicznych zakładach i pyta czy nie ma czegoś na złom. Nie siedzi 60-70 letnia chudzina na dupie i nie rozpacza tylko chyba codziennie w odblaskowej kamizelce popie**ala na rowerze z przyczepką i pyta o złom. Też się odwdzięcza. Ostatnio wcisnął nam na siłę(głupio brać) ćwiartkę domowej cytrynówki. Ryszard długo u nas nie był ale jak już się pokazał to mówi " byłem u lekarza, gadają że mam jakiś nowy otwór, ale co mi tam, mam już nowe zlecenie na złom" :dead: A na koniec biedna rodzina... o nich nie napiszę, ale jakby ktoś miał dobre ciuchy, meble, opał i pracę dla niepełnosprawnego w okolicy Bielska-Białej to niech piszę na PW.

gumis1412

2013-11-08, 03:26
No to ja widziałem taka akcje. Godzina 6-7 rano ide na stacje po fajki, na przejściu dla pieszych jakiś żulik (cały uj***ny, śmierdzący, w podartych ubraniach) zaczepia dziewczyne i pyta o kase, tą odsyła go z kwitkiem. Kupiłem już fajki, wracam do domu przechodząc obok banku i co widzę? Jak ten sam żulik wyciąga kase z bankomatu, niestety nie wiem ile wyciągnał :(

Hatodex

2013-11-08, 14:20
NIGDY nie daje pieniędzy żebrakom. Wiem że życie różnie się układa ale żebranie jest tak naprawdę najłatwiejszym rozwiązaniem (w momencie gdy człowiek jest w stanie wyzbyć się honoru).
Ale za to "grajkom" ulicznym parę groszy podrzucę zawsze. Nawet jak nie mam po drodze to staram się rzucić chociaż tą złotówkę. Takie tam wspieranie "talentów" i folkloru ulicznego ;)

pi...........ja

2013-11-08, 14:45
Ilość żebractwa w kraju jest proporcjonalna do stopnia jego demokratyzacji. Dlaczego? Za gównokracją idzie socjalizm, czyli celowa bezradność i przeświadczenie "mi się należy". Socjalizm zmienia naturalny wstyd i depresję z faktu, że trzeba prosić innych o pomoc, w patriotyczną dumę z tego faktu. Dodatkowo w krajach "faszystowskich" żebracy i inne nieroby byli i są usuwani z ulic, bo wizerunek psują i kierowani do robót publicznych. Poczytajcie, co robiły monarchie oświecone(nie żebym był za tą formą ale pomysły dobre) z takim miejskim elementem. Wędka, nie ryba dla potrzebujących.