18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zaleta bycia Stefciem

fart0wny • 2013-08-05, 01:14


Po tagach nie znalazłem - jak było to w p*zdu wyj***ć

swietlik

2013-08-05, 13:10
@up
Pamiętam jak za hajs z komunii (tak, mama mi go dała!), kupiłem sobie Game Boy'a Color, i właśnie pokemon gold. Byłem wtedy królem podwórka :D to były czasy..

bezimienny90

2013-08-05, 16:18
Ja nigdy nie grałem na własnym Game Boy'u. Jeszcze grałem w Wersję pierwszą, czyli Blue/Red czarno białe praktycznie właśnie na standardowym Game Boy'u kumpla, taki stalowy prostokąt którym można gwoździe wbijać ;) Jeszcze zanim wyszło GTA 3 , gdy wszyscy mieliśmy procki 500 mhz (ja wówczas 260!), gdy jaraliśmy się efektami pogodowymi w grze Gothic i chcieliśmy mieć RAMy 64mb pamięci... Wtedy kumpel pokazał mi, że ma emulator GB i grę Pokemon! Ależ to są wspomnienia :) Jeszcze niedawno miałem mentalną potrzebę odpalenia takiej gierki (jakąś nowszą pokemonową spróbowałem) i powiem Wam, że grywalnie dla mnie jako osoby, która się wychowywała na pierwowzorach to jest to coś wspaniałego. Oczywiście to wszystko w ramach rozsądku a nie zerwanych nocek... Pozdrawiam ;)

encore1337

2013-08-05, 17:37
jestem imiennikiem hawkinga i ch*j wam w dupe