Godzinę temu przeczytałem na profilu Facebook absurdalną informację:
"Uprzejmie informujemy, że zakaz wnoszenia butelek wody wiąże się ze względami zapewnienia bezpieczeństwa widzom i uczestnikom pokazów, podobnie jak ma to miejsce na wielu innych imprezach masowych. Organizatorzy zapewniają dostęp do wody i napojów w ustalonych cenach: woda Veroni 1,5 l -- 5 zł, napoje gazowane (coca-cola, fanta, sprite itd) 0,5 l - 5 zł, napój Roko 0,4 l - 4 zł"
Nie wiem co o tym myśleć, ale coś tu jest nie tak.
Do pokazów zostało dwa tygodnie więc może ktoś się tym zajmie? W końcu chodzi o zdrowie i życie ludzi!
Fanpage został zasypany negatywnymi komentarzami i nie ma się czemu dziwić!
Sprawa warta nagłośnienia szczególnie gdy czasu mało a bilety trzeba kupowac!
Kwestia ułatwienia egzekwowania art. 8. pkt 2. ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, do tego ułatwienie służbom informacyjnym i porządkowym zastosowania art. 22. pkt 1 f rzeczonej ustawy. Logiczne.
Jak nie wiadomo o co chodzi-chodzi o pieniądze. Zakaz taki powinien odnosić się tylko do opakowań szklanych. W tym przypadku chodzi o zwiększenie sprzedaży wspomnianych w tekście napojów. Monopol?
Przecież z butelki z "płynem" można zrobić koktail mołotowa, przenosić nitrogliceryne, trujące substancje, substancje łatwopalne i wybuchowe. Dbają o bezpieczeństwo gości, a wy pie**olicie o kasie. Może to też ma jakiś wpływ ale raczej znikomy, a nikt nikogo nie zmusza do kupowania na miejscu, Zawsze można wyjść, napić się i wrócić, albo wytrzymać 2h bez picia jak żal 5 PLN na picie.
@up W takim przypadku koszt imprezy oraz zarobek organizatorów powinny pokryć wpływy z biletów. Jeżeli jest zakaz wnoszenia napojów, to cena na miejscu powinna być zbliżona do rynkowej, ale oczywiście firma szwagra musi zarobić coś ekstra. Pogoda jest ostatnio, jaka jest i kilka godzin w polu bez picia to masakra. Na takie imprezy mnóstwo ludzi przyjeżdża z dziećmi i co? Dzieci też mają nie pić? Kurewstwo w czystej postaci, ale to i tak nic. Na warszawskim Okęciu przez kontrolę bagażu nie da się przenieść nic do picia. Do odprawy należy stawić się przynajmniej dwie godziny przed odlotem i co? I ci zasrani szmaciarze korzystają z braku konkurencji. Butelka wody 0,5l - 6zł, 1,5l - 9zł, cola 0,5l - 9zł. Dane sprzed tygodnia. We wszystkich przybytkach ceny identyczne, więc zastanawiam się, czy nie da się sprawy skierować do UOKiKu, bo to jest typowy przykład zmowy cenowej.