Dzisiaj w nocy ukradli nam spod Biedry bankomat, w całości i na przysłowiowego żywca. Słyszałem, że próbowali je wysadzać, rozwalać młotami, zrzucać z piętra ale w całości to mogli jebnąć tylko na tej dzielni.
Na jednym z opolskich portali piszą że został wyrwany, ale byłem dziś na miejscu (ot, mam 50m) i widać że został zgrabnie odkręcony i wywieziony, wywieziony do lasu jak się okazuje gdzie został pocięty i oskubany z hajsu. Policja niedawno znalazła jego wrak Pzdr.
Autem do sklepu wjechali w Szczecinie. Sklep "Piotra i Pawła" przy ul. Łukasińskiego w nocy w poniedziałek, samochód wjechał do sklepu, załadowali bankomat i wszelki ślad zaginął.
To zależy jakie banknoty wydawał i ile kasetek jest w środku. Przeciętnie bankomat ma kasetki na 100, 50, i 20 lub 10 zł, rzadko jest spotykane 200 zł banknoty i tylko przy placówkach bankowych. Jest jedna kasetka na 100, dwie kasetki z 50 i dwie z 20 lub 10. w każdej kasetce jest 25 paczek więc jest 25 x 10000, 50 razy 5000, 50 razy 2000 lub 1000 to przy pełnym bankomacie wychodzi nam 600000 lub mniej jeśli były 10 tki.
w olsztynie kilka tyg temu zaj***li też spod biedro siano z bankomatu tylko że u nas go wysadzili z rok -2 lata temu wyrwali bankomat żukiem w nocy i pojechali z nim do lasu i tam go pulicja rozprutego znalazla