18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

pancerek

2012-06-22, 11:10
na 9gag.com zdemaskowali tego fake'a ;)

Zl...........ny

2012-06-22, 11:12
Tak ciężko usunąć ten pasek...? Aż gryzie w oczy

sz...........r9

2012-06-22, 11:20
Każde zdjęcie jest z jakiegoś źródła. A to akurat jest denny FAKE

Leothyr

2012-06-22, 11:24
BongMan napisał/a:

Ja też właśnie z tego powodu nie zamierzam się żenić. Ja będę zapie**alał w robocie na jej utrzymanie a ona będzie opie**alać w tym czasie kiełbachy innym. Mąż = rogacz. Każda zdradzi prędzej czy później, bo to po prostu nienormalne z punktu widzenia psychologii żeby spędzić całe życie z jedną osobą. Jak panna wyjdzie za mąż dajmy na to w wieku 22 lat, to po kilku lub kilkunastu latach jej się zachce odmiany. Może to zrobić w wieku lat 30, 40 albo 50. Oczywiście dużo zależy też od charakteru danej kobiety. Ta mniej odważna znajdzie sobie jednego kochanka i po cichu będzie się z nim spotykać. Ta bardziej odważna będzie się po prostu jawnie k***ić na prawo i lewo. To normalne, trzeba z tego korzystać, ale nie żenić się, bo po co? Tą zależność idealnie obrazuje pewien kawał:

Spotkali się dwaj kolesie z podstawówki.
- Ty, Genek, bogatyś w ryj. Nauczyły cię czegoś te pieniądze?
- Konstanty, pewnie że tak.
- A czego?
- Posłuchaj. Uwielbiam żeglarstwo. Kupiłem se jacht, ale fala poniosła i rozbiłem się na skałach. Kupiłem sobie samolot, ale miałem awarię w powietrzu. Samolot spłonął, a ja ledwie zdążyłem wyskoczyć ze spadochronem. Ożeniłem się z Miss Ziemi Kujawskiej, a po tygodniu znalazłem swą ukochaną w wyrku z kochankiem.
- I czego się nauczyłeś?
- Jeśli coś pływa, lata lub się pie**oli, to trzeba używać ile wlezie. Ale niekoniecznie napinać się, by być tego właścicielem.

No, teraz porządni na pokaz będą srać ogniem :D


Doskonale k***a powiedziane, doskonale...
Smutna sprawa w sumie :-/

Wikmndfm

2012-06-22, 11:58
@BongMan z drugiej strony mając żonę k***ę, można się też pie**olić na prawo i lewo bez wyrzutów sumienia a i w kolejce do swojej własnej k***y stać nie musisz...

pkh

2012-06-22, 11:59
a wiecie o tym że to fejk?

kelgar1992

2012-06-22, 12:04
@up thank you capitan obvious

vladimir115

2012-06-22, 12:05
fejk, ale przesłanie dobre
panuje taki stereotyp, że to mężczyzna jest niewierny, zdradza żonę, bawi się uczuciami itd. a naprawdę jest na odwrót, oczywiscie teraz płeć żenska sie buntuje pisząc, ze jest facet zalicza laski to jest dobrze, a jak laska 'zalicza' facetów to jest dobrze, ja mam na to taką odpowiedź
"klucz który otwiera wszystkie zamki to dobry klucz ale zamek który daje się otwierać przez wszystkie klucze to zamek do d*upy"

moomin

2012-06-22, 12:10
BongMan napisał/a:

Ja też właśnie z tego powodu nie zamierzam się żenić. Ja będę zapie**alał w robocie na jej utrzymanie a ona będzie opie**alać w tym czasie kiełbachy innym. Mąż = rogacz. Każda zdradzi prędzej czy później, bo to po prostu nienormalne z punktu widzenia psychologii żeby spędzić całe życie z jedną osobą. Jak panna wyjdzie za mąż dajmy na to w wieku 22 lat, to po kilku lub kilkunastu latach jej się zachce odmiany. Może to zrobić w wieku lat 30, 40 albo 50. Oczywiście dużo zależy też od charakteru danej kobiety. Ta mniej odważna znajdzie sobie jednego kochanka i po cichu będzie się z nim spotykać. Ta bardziej odważna będzie się po prostu jawnie k***ić na prawo i lewo. To normalne, trzeba z tego korzystać, ale nie żenić się, bo po co? Tą zależność idealnie obrazuje pewien kawał:

No, teraz porządni na pokaz będą srać ogniem :D



Przykro mi z powodu Twoich doświadczeń...

ati92

2012-06-22, 12:12
BongMan :facepalm: Proponuję wyjść z domu i rozejrzeć się w poszukiwaniu KOBIETY, a nie pięknej, lecz pustej dz**kI. Współczuje Ci tego, co przeżyłeś bądź też naoglądałeś się wśród znajomych, bo pewnie z tego wynika twój negatywny pogląd o płci żeńskiej.

mateelv

2012-06-22, 12:28
@BongMan - ale pie**olisz od rzeczy. To się k***a dba o związek w każdym j***nym calu, w każdym okresie życia, by był fascynujący i dawał Tobie i jej radość. A nie sadza dupe przed tv, a kobieta zapitala z praniem i odkurzaniem. Trzeba dać sobie radę z codzienną szarością, tak żeby nauczyć się cieszyć najprostszymi rzeczami RAZEM. A jak jesteś taki k***a r*chacz od 7 boleści to nigdy nie znajdziesz porządnej babki.

Farmerx

2012-06-22, 12:31
@Up
Widzę, że Wi-Fi łapie ci w kuchni

sz...........r9

2012-06-22, 12:34
BongMan napisał/a:

Ja też właśnie z tego powodu nie zamierzam się żenić. Ja będę zapie**alał w robocie na jej utrzymanie a ona będzie opie**alać w tym czasie kiełbachy innym. Mąż = rogacz. Każda zdradzi prędzej czy później, bo to po prostu nienormalne z punktu widzenia psychologii żeby spędzić całe życie z jedną osobą. Jak panna wyjdzie za mąż dajmy na to w wieku 22 lat, to po kilku lub kilkunastu latach jej się zachce odmiany. Może to zrobić w wieku lat 30, 40 albo 50. Oczywiście dużo zależy też od charakteru danej kobiety. Ta mniej odważna znajdzie sobie jednego kochanka i po cichu będzie się z nim spotykać. Ta bardziej odważna będzie się po prostu jawnie k***ić na prawo i lewo. To normalne, trzeba z tego korzystać, ale nie żenić się, bo po co? Tą zależność idealnie obrazuje pewien kawał:

Spotkali się dwaj kolesie z podstawówki.
- Ty, Genek, bogatyś w ryj. Nauczyły cię czegoś te pieniądze?
- Konstanty, pewnie że tak.
- A czego?
- Posłuchaj. Uwielbiam żeglarstwo. Kupiłem se jacht, ale fala poniosła i rozbiłem się na skałach. Kupiłem sobie samolot, ale miałem awarię w powietrzu. Samolot spłonął, a ja ledwie zdążyłem wyskoczyć ze spadochronem. Ożeniłem się z Miss Ziemi Kujawskiej, a po tygodniu znalazłem swą ukochaną w wyrku z kochankiem.
- I czego się nauczyłeś?
- Jeśli coś pływa, lata lub się pie**oli, to trzeba używać ile wlezie. Ale niekoniecznie napinać się, by być tego właścicielem.

No, teraz porządni na pokaz będą srać ogniem :D



Zdołowała mnie ta brutalna prawda :/

ph...........el

2012-06-22, 12:37
lol.
Nowy: No jej, Franz... przecież nigdy nie znajdziesz porządnej kobiety. Tak, bo ty szukasz w rynsztoku, tak. A ja moją Mariolkę zapoznałem w bibliotece...
Franz zaczyna się śmiać.
Franz: Tak?
Nowy: Tak.
Franz: A dziewicą była?
Nowy: A żebyś wiedział, że była.
Franz: A jak z nią, tego...
Nowy: Znaczy wiesz, jak żeśmy się poznali to była, no bo potem żeśmy się pokłócili. Ty weź przestań, dobra? To jest moja żona, żona!
Franz: Żona...
Nowy: Żona.

barann

2012-06-22, 12:41
Cytat:

BongMan Proponuję wyjść z domu i rozejrzeć się w poszukiwaniu KOBIETY, a nie pięknej, lecz pustej dz**kI. Współczuje Ci tego, co przeżyłeś bądź też naoglądałeś się wśród znajomych, bo pewnie z tego wynika twój negatywny pogląd o płci żeńskiej.


Aż dałem piwo, bo ja dalej chcę żyć w błogiej nieświadomości.