18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Yamaha YZF R1 w Austrii

czerwo64 • 2012-06-30, 23:38
Przejażdżka Yamahą po drogach krajowych w Austrii, predkściomierz pokazuje w km/h

Wiochmen

2012-07-01, 17:24
wy 3 tam wyzej,pie**olicie tak jak by jedyne wypadki jakie mają miejsce to tylko i wylacznie z udzialem motocyklistow

motocyklisci powoduja zdecydowanie mniej wypadkow, tylko ze jest to naglsniane i dlatego to tak wychodzi

motocykl ma zdecydowanie lepsze hamulce i latwiej jest nim manewrowac,wiec w niektrych przpadkach jadac autem by sie rozjablo to motorem konczy sie tylko na nerwach

ToJaTenOn

2012-07-01, 18:21
wie ktoś co to za kawałek?

sz...........r9

2012-07-01, 18:26
Slonx napisał/a:

Może sobie być nawet Valentino Rossim, ale jazda po drogach publicznych to zawsze gra drużynowa.
Jadąc tak szybko odbiera sobie szansę na reakcje, gdy ktoś sp***oli sprawę. Nie wiem, czy do tych kretynów nie dociera, że choćby byli mistrzami świata w jeździe każdym pojazdem silnikowym, to na drogach mają szereg zdarzeń losowych, które często są nie do przewidzenia, a które nie dają szansy na przeżycie przy takiej prędkości.
Wystarczy plama oleju, trochę mokrych liści, przebiegające przez jezdnie zwierze, wyjeżdżający z podporządkowanej pojazd, który nie był w stanie w porę dostrzec tak szybko jadącego dawcy na motorze, przebiegające przez jezdnie dziecko...



Na tym właśnie polega adrelina. W każdej chwili może zdechnąć. Najgorzej tylko jak kogoś zabije.

takija

2012-07-01, 19:39
Wiochmen napisał/a:

wy 3 tam wyzej,pie**olicie tak jak by jedyne wypadki jakie mają miejsce to tylko i wylacznie z udzialem motocyklistow

motocyklisci powoduja zdecydowanie mniej wypadkow, tylko ze jest to naglsniane i dlatego to tak wychodzi

motocykl ma zdecydowanie lepsze hamulce i latwiej jest nim manewrowac,wiec w niektrych przpadkach jadac autem by sie rozjablo to motorem konczy sie tylko na nerwach



Piszesz poważnie czy dla zasady? Gdzie napisałem że tylko motocykle powodują wypadki? Wskaż chociaż zdanie które to sugeruje ;) Motocykle powodują zdecydowanie mniej wypadków boo....jak pewnie dobrze wiesz znawco jest ich na drogach mniej niż samochodów. Jest to nagłaśniane ponieważ...zazwyczaj wypadki te spowodowane są brawurą i głupotą, a także ze względu na ofiary. Motocykl ma lepsze hamulce, lepiej sie nim manewruje....owszem, ale tylko jeśli ktoś ma doświadczenie i daje sobie szanse na wyhamowanie i wymanewrowanie.

wiktor95

2012-07-01, 22:17
Slonx napisał/a:

Może sobie być nawet Valentino Rossim, ale jazda po drogach publicznych to zawsze gra drużynowa.
Jadąc tak szybko odbiera sobie szansę na reakcje, gdy ktoś sp***oli sprawę. Nie wiem, czy do tych kretynów nie dociera, że choćby byli mistrzami świata w jeździe każdym pojazdem silnikowym, to na drogach mają szereg zdarzeń losowych, które często są nie do przewidzenia, a które nie dają szansy na przeżycie przy takiej prędkości.
Wystarczy plama oleju, trochę mokrych liści, przebiegające przez jezdnie zwierze, wyjeżdżający z podporządkowanej pojazd, który nie był w stanie w porę dostrzec tak szybko jadącego dawcy na motorze, przebiegające przez jezdnie dziecko...



Zgadzam sie z toba, ale gdybys choc raz mial stycznosc z szybkim motorem to zmienil bys o nas zdanie.
Pozdrawiam ''dawca''

Marbax

2012-07-01, 23:44
R1 nie ma ABS do dziś. Prędkościomierz nie przekłamuje więcej niż kilka %. Znam ten filmik od kilku lat. Jak go widziałem pierwszy raz to myślałem, samobójca, to prawie niemożliwe, itp.. Po kilku sezonach na ścigaczu stwierdzam już tylko, dobry jest :)

Rybski

2012-07-01, 23:48
Cytat:

Może sobie być nawet Valentino Rossim, ale jazda po drogach publicznych to zawsze gra drużynowa.
Jadąc tak szybko odbiera sobie szansę na reakcje, gdy ktoś sp***oli sprawę. Nie wiem, czy do tych kretynów nie dociera, że choćby byli mistrzami świata w jeździe każdym pojazdem silnikowym, to na drogach mają szereg zdarzeń losowych, które często są nie do przewidzenia, a które nie dają szansy na przeżycie przy takiej prędkości.
Wystarczy plama oleju, trochę mokrych liści, przebiegające przez jezdnie zwierze, wyjeżdżający z podporządkowanej pojazd, który nie był w stanie w porę dostrzec tak szybko jadącego dawcy na motorze, przebiegające przez jezdnie dziecko...



Ty w ogóle wychodzisz z domu? Przecież tyle zagrożeń na zewnątrz! Zapie**ala sobie i tyle.

burn1878

2012-07-02, 00:50
A drugi kawałek to : Filo & Peri feat Fisher - Ordinary Moment


jpdl

2012-07-02, 21:43
Ciekawe ile z tych osób co tak pie**olą nigdy nie przekracza dozwolonej prędkości. Wy sobie stwierdzacie, że możecie jechać 130 na 90siątce - on sobie stwierdza że 250... Jak się boicie prędkości to proponuje się przesiąść do PKP. Równie dobrze mógłby jechać stówką i w jakiś nie spodziewany sposób zabić 5 osób, 0.5 sekundy więcej na reakcję i tak niewiele ci pomoże jak np pie**olnie ci opona - pech to pech. Choć w sumie im więcej oglądam tych filmów z wypadków tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie ma czegoś takiego jak przypadek ;) Powiesz, że tragedia, że kobieta w ciąży zginęła, ale skąd wiesz, że gdzieś w ogródku nie miała zakopanej beczki z martwymi niemowlakami? ;P
No dobra z tym akurat trochę pojechałem... ale jak ktoś nie jest w stanie zauważyć pojazdu jadącego 200/h to chyba nie powinien jeździć dalej niż do kościoła.

EdmundKemper

2012-07-04, 10:43
Motocykliści są jak pedały. Wiecznie pokrzywdzeni i wiecznie chcą mieć więcej praw i poszanowania podczas gdy wk***iają innych ludzi.

.:...........:.

2012-07-04, 10:44
AmorPatriaeNostraLex napisał/a:

Motocykliści są jak pedały. Wiecznie pokrzywdzeni i wiecznie chcą mieć więcej praw i poszanowania podczas gdy wk***iają innych ludzi.



Taki młody, nie ma pojęcia co na drodze, ale się wypowiada. :ok:

kris1579

2012-07-04, 23:32
Trzeba mieć jaja albo nie mieć mózgu, sam jeżdżę motocyklem no ale k***a bez przesady...

Voltron

2012-07-30, 22:52
jak zwykle wielki hejt na "dawcow"
ch*j wam w dupe, boicie sie k***a tyle jechac, ba boicie sie pewnie polowe z tego co on jechac i wam zal dupe sciska. Morotem sie zapie**ala i wbijcie sobie to do glowy.

666s

2013-02-11, 03:33
stare,ale dopiero przeczytalem odpowiedzi.. Jeszcze uzasadnijcie mi, dlaczego R1 i inne stricte sporotwe motocykle maja nie miec prawa rejestraci,a samochody po 300km owszem mogą być? Motocyklem łatwiej NIE TRAFIC w coś w przypadku sytuacji krytycznej niz samochodem. Chociazby latwiej wyhamować 200kg niż ponad tone. A jak nie wyhamować to położyć. A dlaczego jest tak wielu wielbicieli ostrej jazdy? moze dlatego,że torów u nas mało,a jeszcze sie je likwiduje. Może najlepiej wszyscy wsiadzmy w 1 litrowe Yarisy i kulajmy sie 90km/h chociaz i to za duzo bo przeciez PRZEPISY I PRAWO... Nikt nie jest bez winy. Jechałem 160km/h przez miasto i co ? I k***a nic,bo była pusta droga, w okolicy jezdni zadnych pieszych którzy mogliby wtargnąć. I co? Przejechałem bezpiecznie dystans jakichś 200-300metrów tą ZABÓJCZĄ prędkością. Tak więc szybko,a szybko to dwa różne pojęcia tak samo jak jazda po mieście a po "mieście". Szybko to jazda 90km/h przez centrum i praktycznie brak czasu na reakcje. Szybko to 120km/h podczas gdy jest ograniczona widocznosc i np pada deszcz i warunki sa trudne.

Najważniejsze... Prawo prawem,a rozsądek rozsądkiem. Czasem trzeba dac w p*zde i są na to warunki, a czasem chce sie dać w p*zde i przepisy pozwalają ale droga ch*jowa i ruch za gęsty. I co, przepisy zwrócą ci to ze wg przepisów mozesz jechac np 90 ale fizycznie sie nie da? Tak jak na odwrót przepisy nie pozwalają,ale fizycznie sie da bezpiecznie wiec po ch*j sie slimaczyc.