Terminator j***ny.

W tych śmigłowcach jest jeden pilot i jeden strzelec pokładowy.

Regularnie przynajmniej raz w miesiącu rozbija się jakaś rosyjska maszyna, zazwyczaj samoloty, dobrze idzie i jak tak dalej pójdzie rozbroją się sami

Zastanawiał się czy nie wracać do wraku, bo i tak go zajebią za ten numer

Mógł się katapultować

I w p*zdu wylądował....

ruskiego to nawet wypadek śmigłowca nie zabije

Nie wiem czy nie chciał wracać do tych płomieni. Nie wypłaci się Putinowi do końca życia za ten śmigłowiec.

W którym momencie słuchać strzały?

Raz na tydzień wpada news, że Ruskim coś się rozbiło... I wszyscy szczęśliwi, że ruskie same się wytłuką. Taa... Za to każdemu myślącemu człowiekowi powinno dać do myślenia: a w takim razie ile maszyn do czegoś się przygotowuje i się nie rozbija...?

Nie dziwne, że się rozj***ł jak był naj***ny jak wór. Zataczał się i chciał wracać do wraku, bo 0,7 napoczęte zostawił..

@Nimr0d - Jeżeli raz w miesiącu rozbija się jedna maszyna to potrzeba ok 1900 miesięcy (bo tyle samolotów bojowych ma Rosja), żeby całkowicie się rozbroili.

To 158 lat i cztery miesiące.

Zatem zamiast czekać, weź się w garść. Zacznij czytać książki - stań się oświeconym Polakiem i wspomóż swój naród, nie koniecznie z bronią w ręku, w walce z dzikusami.

Mógł się katapultować

Co ciekawe najnowsze rosyjskie śmigłowce Kamov Ka-52 i Ka-50 ( odpowiednio dwu i jedno miejscowy ), maja katapultę
( od razu mówię, to nie był ani Ka-52 i Ka-50 )

Ogólnie piloci śmigłowców zwykle maja przej***ne, bo w żadnym dotychczas szerzej używanym nie ma katapulty.
Cóż wystarczy sobie wyobrazić efekt, wystrzelenie pilota wprost w łopaty wirnika

@ganji

Zastanawiał się czy nie wracać po kumpla.