Jaka wina Peugeota? Zapie**alali jak popie**oleni, do tego ich sygnał słychać dopiero w momencie jak pojawia się na wysokości tira. O sygnałach świetlnych nie wspominam, bo ich i tak w lusterku za ch*ja nie zauważy. Nie wspominam już o tym, że nikt normalny na takim skrzyżowaniu nie spojrzy w lusterko, bo poco? Przecież nie słychać sygnału, a z przodu nic nie jedzie to skręcam...
Policja jadąc na sygnale powinna zachować szczególną ostrożność przy wyprzedzaniu. Nie wspominam nawet o tym, że 206 jechała z włączonym kierunkiem kawał czasu i na lewo do skrętu zjechała dobre 50 metrów wcześniej. Zatem werdykt jak dla mnie jest tylko jeden: WINNE SĄ PAŁY.
Art. 53, p. 2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych(...)
skoro scigali kierowce to powinni miec nagranie z wideorejestratora bo chyba miezyli mu predkosc? a jak nie maja to na kawe jechali i niech nie pie**ol ... przyj***l jak dzik w pole i ch*j
"Policjanci jadący nieoznakowanym radiowozem na sygnałach świetlnych i dźwiękowych rozpoczęli manewr wyprzedzania osobowego Peugeota 206. Niestety kierowca tego samochodu, nie upewniwszy się w lusterkach, rozpoczął manewr skrętu w lewo w kierunku drogi podporządkowanej do Zań." - informuje asp. sztab. Grzegorz Ziętarski z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie."
oczywiście wszyscy winni tylko nie policja. Jakoś nie widać, żeby błyskały lampy na tylnej szybie. Z resztą co mieli powiedzieć, w kolano sobie nie strzelą, a wymówek "wiarygodnych" milion w rękawie