Na jednej z amerykańskich autostrad doszło do niecodziennego wypadku, który sfilmował pasażer auta jadącego obok. 83-letni mężczyzna podróżował drogą międzystanową nr 5 w San Diego i wszystko byłoby dobrze, gdyby się w porę zorientował, że jedzie... pod prąd. Tymczasem prędkość z jaką się przemieszczał wskazuje na to, że był przekonany o swojej niewinności.
k***a w polszy też był taki debil - stary rupieć ( chyba ze swoją suką) popie**alali pod prąd autostradą dzięki czemu możliwe było uwiecznienie ich zgonu i wpuszczenie filmiku na youtube
k***a w polszy też był taki debil - stary rupieć ( chyba ze swoją suką) popie**alali pod prąd autostradą dzięki czemu możliwe było uwiecznienie ich zgonu i wpuszczenie filmiku na youtube
Był, było wpie**olili się w jakieś młode małżeństwo z małym dzieckiem. Staruchy zdechły, a młodzi w ciężkim stanie wylądowali w szpitalu
Bo w Polsce mamy tyle takich dróg, że jak człowiek na taką wjeżdża to jest w szoku, że jedzie po czymś względnie gładkim i z tego zdziwienia nie patrzy czy jedzie dobrze czy źle...
pięknie miał co chciał , jakim debilem trzeba być żeby tak wjechać? wg mnie większe zagrożenie na drodze to taki dziadzio niż małolat co ma prawko tyle ile data ważności orenżady