77-letni kierowca Fiata oraz jego 75-letnia żona zginęli na miejscu. 35-letnia kobieta, która z nimi podróżowała oraz pięć osób jadących w Fordzie Mondeo, z którym zderzył się Fiat, w stanie ciężkim trafili do szpitala. Było wśród nich 3,5-letnie dziecko.
Film kończy się w momencie wypadku.
Głupota... bo tu powiedzenie, że ktoś się "zagapił" byłoby kompletnie nie na miejscu. To niestety nie pierwszy taki przypadek gdy ktoś jedzie sobie pod prąd jak gdyby nigdy nic... Więcej filmów oczywiście na sadolu.
ch*j mu w dupe staremu grzybowi gdyby się rozk***ił na latarni, drzewie to lajcik..... nawet zabawa
jedziesz sobie spokojnie a tu zgredzik............ i kaplica
i oni kombinuja nad prawo jazdy dla 18+
niech k***a wprowadza jakies ograniczenia dla wojownikow krzyza + 60 lat bo to pewnie nie pierwszy taki kamikaze.
Staruchom się nie dziwię że nie rozróżniali kierunku jazdy ale 35 letnia kobieta?! Może była niewidoma albo poj***na psychicznie :] bo innej racjonalnej odpowiedzi nie widzę żeby jechać pod prąd.
A tu takie dodatkowe video
serio, powinni dawac jakies testy dla kierowcow po 50-60 co 5 lat... wiem ze to groga ekspresowa albo autostrada ale nie mogl k***a zawrocic? malo bezpieczne ale jazda na pelnej p*zdzie pod prad tez wydaje sie ch*jowym pomyslem
Dla ludzi z prawem jazdy powyżej 40 roku życia powinni robić co pół roku badania na reakcje , zdrowie i przepisy drogowe. Wtedy nie było by takiego cyrku jaki widze codziennie na drodze. Starszemu panu podziękujemy. Dobranoc.
Po 50tce powinni robić co 5 lat jakieś testy w kierunku czasu reakcji badanego, znajomości zasad pierwszej pomocy czy też znajomości zasad ruchu drogowego. Takie moje skromne zdanie.
Po 50tce powinni robić co 5 lat jakieś testy w kierunku czasu reakcji badanego, znajomości zasad pierwszej pomocy czy też znajomości zasad ruchu drogowego. Takie moje skromne zdanie.
Jest to jedyny temat na sadolu który wywołał u mnie mieszane uczucia i żal ( nie żal mi cie)
Szkoda ludzi na prawdę jaki był cel tej podróży? Spotkanie się z Bogiem? Dlaczego musieli próbować zabrać kogoś ze sobą ?