pedalstwo na tych rowerach, kompletnie wyj***ne w jakiekolwiek znaki

Patrząc na ten ból dupy, aż Was spróbuje naprostować.
1 akcja, trzymał się dla własnego bezpieczeństwa prawej strony, wcale mu się nie dziwię, kierowcy czasem potrafią się wj***ć na rowerzystę w takiej sytuacji jeśli jest pasie na wprost, nawet tu był filmik jak ciężarówką jebnął , a zjeżdżając z pasa na prawo nikomu nie przeszkodził. 2 akcja, miał strzałkę, nikomu nie wymusił, o ch*j Wam chodzi? Dojebcie się do tych co pas blokują. 3 akcja, jedyne o co można się dowalić, chociaż ryzyko zerowe. 4 - o ch*j chodzi?
Poza tym za każdym razem się rozglądał i zachowywał uważniej niż większość kierowców zapatrzonych ch*j wie gdzie tylko nie na drogę.

Jedyne co można się dowalić, że kretyn w za ciasnych gaciach nie został objechany mandatem z grubej rury, jak się to stosuje wobec "piratów" w samochodach i na motocyklach. Powinni rowerzystów tak karać, jak w USA. To bezpieczeństwo natychmiast się poprawi.

prawda jest taka, że na motocyklach tak samo podpie**alają, tylko nie 45km/h 10kg rowerem, tylko 100km/h 250kg motocyklem.
A takich prawo-skrętów, z środkowego pasa, na czerwonym, to ja widzę czasem po 2 na dzień ( bo zielona strzałka )

I dlatego nie lubie tych speedalonych pseudo amstrongow.... Chciali rowne prawa na drodze co kierowcy to tak samo powinni odpowaidac wlacznie z utrata prawka za odj***nie numerow na czerwonym swietle itp....

miales strzalke k***iu na 2 scenie, czemu nie jechales??

Co za debil. Nie jechał, bo nie mógł jechać prosto rzez skrzyżowanie.

Przecież zielona strzałka umożliwia skręt przy możliwości bezkolizyjnego włączenia się do ruchu. Widać, że gość potrafi jeździć ponieważ się rozgląda podczas jazdy a nie jak niektórzy ze słuchawkami dousznymi i wyj***ne na wszystko.

Hmm... cyklop*zdeczka ?

Jestem za zakazaniem dwupedałom jeżdżenia po ulicach. Chodniki z pierszeństwem dla pieszych, albo drogi rowerowe jedynie.

Ja jestem za kuracją ołowiową dla zgorzkniałych sk***ysynów Tobie podobnych

Ja jak jadę na 5:00 do roboty to w dupie mam sygnalizację świetlną. Mimo to oglądam się czy nie ma w pobliżu żadnych niebieskich łajz. Lecz robienie takiego czegoś w dzień jest z lekksza ryzykowne.

ale masowy ból dupy, gość zna miasto, wie jak jeździć , jak widzi możliwość bezpiecznego przejazdu to z niej korzysta, ogląd się wiec bierze pod uwagę bezpieczeństwo innych co by nie spowodować zagrożenia , na ch*j ma czekać w korkach jak szlachta w samochodach i raczyć się toksynami z dymu z przezajebistych passerati i innych dizlach ? jak się będziecie tak spinać to wam żyłki popękają i kraksę spowodujecie :E p.s niektóre rowery kosztują więcej jak passerati tdi :E . uprzedzam kulawe wycieczki, też jeżdzę autem choć więcej rowerem i do tej pory nie spowodowałem żadnego wypadku/stłuczki itp

analogia - ból dupy bo skutecznie omijam prawo i nie płacę podatków gdy ty nie wiesz i płacisz ja za zboże :E gtfo

pozdrawiam obie strony spinaczy