Sorry ale babka ma rację. PO doszło do władzy, zniszczyli całe miasto dosłowne. Nie tylko drogi przez niekończący się remont kanalizacji, po zamykali dużo barów, dyskotek. Sprzedali dworzec PKS (nowo wyremontowany!!!!), nowy właściciel go wyburzył i nic tam nie stawia bo się nie opłaci. Koleje praktycznie nie kursują. Dworzec PKP straszy. A Czeski Cieszyn się rozwija. Wstyd mi za władzę tego miasta. Powinni za to co zrobili płacić z własnych kieszeni teraz.
Do tego to miasto przygraniczne, z takimi możliwościami. Zawszę się rozwijało, a teraz już nawet nie stagnacja, a regres.
Wojtass84 napisał/a:
A moim zdaniem dobrze prawi.Cieszyn ? co to za dziura
nie znać Cieszyna to jak nie znać najważniejszych wydarzeń w historii Polski. A dziurę to ci może sprawdzać chłopak wieczorem.
Jak mnie rozdupiają komentarze o tym, że jakieś miasto czy wiocha rozkopana i ciężko się po nim poruszać. Katowice są rozjj***ne od paru lat, każda ulica rozkopana, nawet gdzieś na przedmieściach mnóstwo prac ale jak chcesz mieć ładną wioche czy miasto swoje trzeba wycierpieć ja się ciesze, że w katosach jest tle inwestycji nawet kosztem tego, że od paru lat jest masakra bo syf i ciężko się poruszać miejscami ale jak skończą będzie zajebiście.
"dziadek się wpycha na chama".... no k***a mać.... nie dość, że się burak wpie**ala w zwężenie widząc, że jadący z naprzeciwka jest w połowie drogi to jeszcze się sapie. Ja pie**ole.... król szosy spod Cieszyna, rozstąpcie się przed nim, chowajcie sie po rowach i chodnikach. ch*j, szkoda, ze policja nie przypie**oliła mandatu, bo sporo mogła uzbierać za takie odpie**alanie co zrobił. A za taką samolubną jazdę się by należało. Mam nadzieję, że nie materiał własny
A teraz Panie i Panowie wyciągamy 20 złotówki z portfela, obracamy i patrzymy się na piękną rotundę z Cieszyna. Ot tak, żeby każdy wielkomiejski wiedział, że ma przy dupie kawałek "zadupia"
Nie dość, że głos już "pieści" zmysły to jak słyszę zwrot "coś potwornego" dosłownie lewituję... Krew zalewa i można wyraźnie dostrzec, że tętnica szyjna chce się wyrwać z szyi w celu zagryzienia najbliższej osoby. Jeden taki kurs jest dla mnie gorszy niż tygodniowe chlanie z ćmikami...