18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

wybór

nowynick • 2017-07-18, 14:24
Gdybyś musiał wybrać między dietą wegańską a bezglutenową, z którego mostu byś skoczył?





komentarz z mistrzów

~Velture

2017-07-19, 15:40
Zygzaq napisał/a:

A i wóda raczej glutenu nie zawiera.


Może zawierać. Mówię o wódach na bazie zboża (czyli nie z kartofli jak luksusowa itp.) - czyli o znakomitej większości wódy na rynku. Tak samo piwo ma gluten. Bo wbrew dziwnej obiegowej opinii, że piwo robi się z chmielu to piwa (tak jak większość wódy) robi się ze słodu jęczmiennego a chmiel to tylko dodatek.

No ale skoro sadol uczy i sadol bawi to to powiem, że piwo "perła chmielowa" nie zawiera w swoim składzie chmielu.

Nabs napisał/a:


@Velture nie chce mi się wierzyć że dostaje wstrząsu - sraczka i bule brzucha może wymusić organizm. Może to być coś innego, co po prostu było w tym jedzeniu akurat.


Nie wiem. Nie wpie**alam się tak głęboko w cudze życie aby analizować każdy składnik pokarmu jaki jedzą.
Mówię co mi sąsiad mówił o ich reakcji na białe pieczywo.
Jeśli masz rację to ją masz. Nie zaprzeczam, nie potwierdzam.

Jestem skłonny uwierzyć, że to taka sama bujda na resorach jak adhd.

Oponka napisał/a:



moje kurki są bezglutenowe. chcesz spróbować? :D


Twoja kurkę z chęcią spróbuję :amused:

realign

2017-07-19, 21:00
Velture napisał/a:


mówią, że nie czują różnicy między starymi płatkami a tymi bezglutenowymi... .



Ale czują różnicę między cołą a pepsi ;-P

oozyxak0o

2017-07-20, 03:55
Oponka napisał/a:

@up to zapraszam do mnie! kurki wolnobiegające cały dzionek, żółtka jajek żółciutkie jak dupa osy, do tego sąsiad ma tylko 2 krowy i w zeszłym roku mu UE dopie**oliła karę za UWAGA!!! nadprodukcję mleka (z dwóch krów k***a ich pie**olona zaj***na w dupę k***a mać), więc mleczko też świeżutkie i pachnące. we wsi obok mieszka Jakub Wędrowycz, a za miedzą mam sąsiada, który na moje koty wnyki zakłada, a pod sklepem raz w tygodniu ktoś komuś mordę obije. słowem! prawdziwa wieś!!!


zapraszasz do siebie to powiedz skąd jesteś, wieśniaro

~Velture

2017-07-20, 06:11
realign napisał/a:



Ale czują różnicę między cołą a pepsi ;-P


No akurat między colą a pepsi jest w ch*j różnica.
Ja wolę pepsi bo w niej czuję jakiś smak a cola to gówno.
Swoją drogą nie pijam żadnego ale jakbym musiał to wybrałbym pepsi.

~kotka_w_piwnicy

2017-07-21, 00:25
Velture napisał/a:


Tia... Są ludzie którzy mają alergię na różne rzeczy i córki mojego sąsiada mają silną alergię na gluten i jak zjedzą coś z glutenem to dostają wstrząsu anafilaktycznego, sraki, rzygania i wypieków na skórze a potem lądują na oiom'ie.

Za to gardzę wszystkimi ludźmi którzy nie mają alergii glutenowej a w sklepach pytają o produkty bezglutenowe bo w necie się naczytali, że gluten zabija.

A jeszcze bardziej gardzę tymi j***nymi reklamami produktów które nigdy nie miały glutenu bo z racji swojego składu mieć go nie mogły. Ostatnio w jakimś tesco widziałem wędzoną rybę w opakowaniu z napisem "Bez glutenu"... k***a mać... serio?
Tak jak te pie**olone płatki kukurydziane cornflakes czy jakoś co kilka p*zd w reklamie je wpie**ala i mówią, że nie czują różnicy między starymi płatkami a tymi bezglutenowymi... NO SHIT! Ciężko wyczuć różnicę w NOWYCH płatkach kukurydzianych bez glutenu które mają taki sam j***ny skład i proces produkcyjny jak stare płatki... które też nie miały j***nego glutenu bo kukurydza nie ma pie**olonego glutenu k***a wasza mać.



Widzisz Pan, owe płatki wzbudziły również i moją ciekawość jebitnym napisem nań :)

eligurf

2017-07-21, 13:56
Emeryt_na_emeryturze napisał/a:

Dziadek mojego znajomego ma 83 lata, całe życie jadł mięso i palił fajki, nigdy nie czytał składu na opakowaniach produktów i jeszcze jest w stanie samemu pojechać na rowerze po zakupy. Ba, on ma lepszą kondycję niż nie jeden współczesny dwudziestolatek. Prawda jest taka, że organizm człowieka przyzwyczai się do wszystkiego (drogą ewolucji). Grunt, żeby regularnie ćwiczyć i nie przesadzać (czytaj: nie spaść się jak prosiak).




Gdyby przez te lata jadł to co teraz to ch*j by go strzelił. Kiedyś mięso składało się z mięsa, a w parówkach były wymiona i uszy. Chleb na zakwasie składał się z mąki i kilku niezbędnych dodatków. Butelkę z mlekiem "kapslowało się" płatkiem folii paraaluminiowej. Nie byłoby co czytać, bo nazwa towaru określała skład. Teraz mąka (a z nią gluten) jest prawie wszędzie, bo mąka dobrze chłonie wodę i zwiększa wagę, a jest stosunkowo neutralna smakowo. Gluten może się też kryć pod hasłem "maltodekstryna" lub "syrop glukozowo-fruktozowy", które mogą być wytwarzane z pszenicy (najczęściej jednak z kukurydzy). Teraz warto czytać etykiety, by choć mieć świadomość co się wpie**ala.

Nabs napisał/a:

Alergia na gluten nie istnieje. Gość który jako pierwszy udokumentował że gluten może być alergenem, się z tego wycofał, po ostatnim badaniu jakie wykonał. W skrócie, zebrał grupę osób z "uczuleniem" na gluten i podawał im posiłki, wcześniej mówiąc że niektóre z nich będą zawierały gluten, ale nie mówiąc które konkretnie. Badani czuli się po wszystkich posiłkach źle. Wyszło że ich negatywne nastawienie od samego początku, powodowało to że czuli się źle i nawet późniejsze badania, w których mówił że będzie podawać jedzenie z glutenem, a wcale glutenu nie było, przyniosły identyczny rezultat - ludzie czuli się źle.

Źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23648697 są tam linki do artykułu z całym badaniem, a tutaj TLDR: http://www.sciencealert.com/scientists-who-found-evidence-for-gluten-sensitivity-have-now-shown-it-doesn-t-exist

@Velture nie chce mi się wierzyć że dostaje wstrząsu - sraczka i bule brzucha może wymusić organizm. Może to być coś innego, co po prostu było w tym jedzeniu akurat.



Na diecie bezglutenowej są głównie osoby chore na celiakie (zanik kosmków jelitowych w przedniej części jelita) nie alergicy (to zupełnie inne sprawy). Kosmki te najczęściej bardzo szybko odbudowują się po odstawieniu pokarmów z glutenem. Alergików z glutenem potrafię sobie jednak również wyobrazić, bo białko jest na tyle duże i skomplikowane, że może dać odpowiedź immunologiczną.

Oponka

2017-07-22, 20:10
Velture napisał/a:


Tia... Są ludzie którzy mają alergię na różne rzeczy i córki mojego sąsiada mają silną alergię na gluten i jak zjedzą coś z glutenem to dostają wstrząsu anafilaktycznego, sraki, rzygania i wypieków na skórze a potem lądują na oiom'ie.

Za to gardzę wszystkimi ludźmi którzy nie mają alergii glutenowej a w sklepach pytają o produkty bezglutenowe bo w necie się naczytali, że gluten zabija.

A jeszcze bardziej gardzę tymi j***nymi reklamami produktów które nigdy nie miały glutenu bo z racji swojego składu mieć go nie mogły. Ostatnio w jakimś tesco widziałem wędzoną rybę w opakowaniu z napisem "Bez glutenu"... k***a mać... serio?
Tak jak te pie**olone płatki kukurydziane cornflakes czy jakoś co kilka p*zd w reklamie je wpie**ala i mówią, że nie czują różnicy między starymi płatkami a tymi bezglutenowymi... NO SHIT! Ciężko wyczuć różnicę w NOWYCH płatkach kukurydzianych bez glutenu które mają taki sam j***ny skład i proces produkcyjny jak stare płatki... które też nie miały j***nego glutenu bo kukurydza nie ma pie**olonego glutenu k***a wasza mać.



gratuluję. zostałeś memem na kwejku :brawo: