Frites of God

Jak nokia przestała robić model 3310 zajęła się produkcją frytek.

no i co to k***a ma niby być, wszystko sie psuje k***a

@up

Nie trzeba być omnibusem żeby posypać kawałek usmażonego ziemniaka solą, która ma właściwości bakteriobójcze

trochę to bez sensu... a raczej w ch*j, bez sens totalny, chyba że jak kupujecie hamburgera i wsadzacie za jakąś szybę w formie ozdoby sztuka mnie niczym nie zdziwi... ale ja poprostu jak kupuje hamburgera na wynos po to żeby zjejść go w domu to zawsze muszę kupić 2 bo 1 po drodze wpie**ole a nie daje gdzieś go do słoika -_-

@up
to zrób sobie kanapkę i postaw na parapecie to po tygodniu będzie nieciekawie wyglądała, a tam wszystko leżało 10 tygodni i np takie frytki wyglądały jak świeże...

mogłem też napisać Ci, że jesteś debilem, ale chcę abyś w życiu coś zrozumiał...

Jedz frytki to się nie zestarzejesz

i czego mial dowiesc ten eksperyment? te frytki w żołądku i tak sie strawią...

no jak się nie ma kwasu w żołądku, to tak to wygląda...

Koleś z tego filmu jest wyjątkowo bezczelny. Amerykanie zachwycają się jego filmem ale chyba tylko dlatego że są głupi.
@Booooyakasha - racja, wszystko kiedyś się zepsuje
@JebakLeśny - racja, frytki były dobrze zakonserwowane, smażenie + sól daje swoje. Na dodatek chyba wszyscy wiedzą, że w każdych frytkach więcej jakiejś dziwnej mączki niż samego kartofla.
Odnośnie Super Size Me - gdyby się ruszał, nie nie obrósłby tak. Jakby nic nie jadł i się nie ruszał to też byłby bardziej tłusty niż umięśniony. Dowód -> dzieci w afryce nic nie jedzą, ale uciekają przed lwami i są chude.

Polecam np. "Głupsi, nie grubsi" na YT

chodzi o to, że naturalne produkty się psują... jeśli coś może stać 10 tygodni i wyglądać jak nowe, to znaczy że w środku jest cala tablica Mendelejewa. To, że się strawi to nic dziwnego, ale na bank nie jest to coś co powinieneś jeść.

Swoją drogą mogli to wszystko wsadzić do kwasu solnego =D

Frytki były szprycowane

Dlatego ja pie**ole tego całego McDolca KFC itp. lodówkę mam wyj***ną miodem.

trochę to bez sensu... a raczej w ch*j, bez sens totalny, chyba że jak kupujecie hamburgera i wsadzacie za jakąś szybę w formie ozdoby sztuka mnie niczym nie zdziwi... ale ja poprostu jak kupuje hamburgera na wynos po to żeby zjejść go w domu to zawsze muszę kupić 2 bo 1 po drodze wpie**ole a nie daje gdzieś go do słoika -_-

I kogo to k***a obchodzi? Nie rozumiesz filmiku to milcz a nie pie**olisz o swoich zboczonych zwyczajach, albo przeczytaj posta dth, z 20 razy, to może załapiesz.