1250 to pojemność mam rozumieć?

Kumpel MZ 150 miał podobną sytuacje, tyle że on jechał ok 60 km/h i postawił ją na "świecy". Wypadł cały przód, efekt złamany bark, nos i ręka, plus mnóstwo otarć i 8 szwów na głowie.

I znów sprawdza się powiedzenie - Wiejski Sprzęt Kaskaderski

Mam nadzieję że sk***iel złamał kręgosłup. Może nie rusza mnie krzywda wyrządzana ludziom, ale krzywda wyrządzana POLSKIEMU sprzętowi, to krzywda wyrządzona narodowi Polskiemu... Tego już k***a nie będzie, a te jełopy dorzynają pozostałości po Polsce. Ja już tego kraju już nie nazywam Rzeczpospolitą, a poplątaniem narodu Niemieckiego z rosyjskim. Dziwię się że rząd jeszcze nie zmienił flagi.

1250 koni...

i jeden osioł

szkoda, że nagrywane prodiżem...

Ale wydech ma od 175

maszyna gwizda tylko szofer pi**a

"WSK" - Wieśniaku Śmierć Kupiłeś. Różne są rozwiniecia tej nazwy.

Nagrywane ch*jem

Ale pie**olicie smęty.Stać go na taki to szaleje na takim i kij Wam do tego czy rozpieprzy to w drobny mak czy nie.Nie przesadzajcie,to nie Junak ,żeby chuchać i dmuchać w na każdy dekielek..

Akcja cały czas trzyma w napięciu, a końcówka to istny majstersztyk. Piwko.

Bolek1993 napisał:

Moc Robi swoje

Pierwsze, co mi sie skojarzylo po przeczytaniu:



Sorry

WSK - Wiejski Sprzęt Kaskaderski

k***a nic to mocy nie miało , silnik zaj***ny do cna , zwykły komar żwawiej w piachu grzebał .