@fhMichaelo
To nie jest głupota i niewiedza mówić o Wrocławiu jako niemieckim mieście. Typowo polska część jest malutka, to właśnie ten Ostrów Tumski i rynek. Czyli co? Głównie kościółki, manifestacja świeżo przyjętego katolicyzmu
Może i to pechowe, ale miasto należało do Niemiec właśnie w czasach dynamicznego rozwoju, błyskawicznego w porównaniu do poprzednich wieków. To Niemcy kilkukrotnie zwiększyli powierzchnię miasta, właśnie oni wybudowali mnóstwo solidnych budynków, oni uczynili to miasto wschodnią stolicą kultury
Niemcy wypracowali tu niesamowitą infrastrukturę, już 120 lat temu mieli potężne plany gospodarcze dla całego regionu. Oni wykorzystali Odrę do zapewnienia energii całemu miastu, planowali przestrzennie tak żeby powodzie nie zalewały żadnych budowli i osiedli, stworzyli bardzo sprawną jak na tamte czasy sieć komunikacji. Do tego dochodzi mnóstwo budowli, nawet domy towarowe, służące tak pospolitym celom, były wtedy małymi cudami architektury. A prawdziwe obiekty kulturowe, opera, teatry, muzea, zabudowa Biskupina, to też wyszło spod niemieckich rąk
To już nie były czasy kiedy to kościoły były centrami społecznymi, Ostrów z czasem traci znaczenie i to jest nieuniknione. Teraz to tylko wielki symbol i miejsce odwiedzane o wiele rzadziej niż takie miejsca jak teatry czy Hala Stulecia i okoliczne atrakcje. Zabudowa świecka zawsze będzie ważniejsza, nie samą religią miasta i państwa żyją