18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wróci pobór do wojska?

WoblerPN • 2013-09-19, 16:52
"To potrzebne i w dodatku możliwe" - tak o pomyśle przywrócenia poboru mówi wiceminister obrony narodowej, gen. Waldemar Skrzypczak. I przedstawia konkrety, które znacznie różnią się od tego, co znamy z PRL pod hasłem zasadnicza służba wojskowa.



Gen. Skrzypczak, dla żołnierzy legendarny Wodzu, dziś wiceminister obrony narodowej, jest przekonany, że potrzebne są zdecydowane działania. Jego zdaniem należy stworzyć całkiem nowy system szkolenia wojskowego, który będzie łączył powszechność z profesjonalizmem i systemem zachęt.

Mówiąc w skrócie: byłby to rodzaj dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, w której mogliby uczestniczyć wszyscy młodzi, którzy byliby sprawni fizycznie i intelektualnie oraz wyraziliby na to ochotę. Szkolenie trwałoby 9-12 miesięcy. - Byłoby to sensowniejsze i tańsze, niż pakowanie pieniędzy w Narodowe Siły Rezerwowe - uważa. Wówczas w ciągu 6-7 lat bylibyśmy w stanie odrobić starty, jakie ponieśliśmy w rezerwistach od 2008 roku.
Pobór - padłeś? Powstań!

Kiedy w 2009 roku ostatni żołnierz poborowy opuszczał koszary, nikt nie myślał o tym, że za parę lat może zacząć się kłopot z tzw. rezerwą - a więc przeszkolonymi wojskowo mężczyznami, którzy w razie potrzeby chwycą za broń. Lub - jeśli sytuacja będzie tego wymagać - wejdą na miejsce zwolnione przez żołnierzy służby zawodowej. Dziś sytuacja jest tragiczno-krytyczna. Stara rezerwa kurczy się - starzy się starzeją, a młodych na ich miejsce nie ma. Za parę lat zostanie ich garstka.

Tymczasem Narodowe Siły Rezerwowe nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Gen. Bogusław Pacek, rektor Akademii Obrony Narodowej i doradca szefa MON zdradza, że na polecenie ministra Siemoniaka zrobili audyt i pracują nad reformą. Pomysł: z sił zbrojnych wydzieli się 20 tys. etatów, zbuduje koszary z prawdziwego zdarzenia, będzie szkolić więcej nowych, z których utworzy się oddziały obrony terytorialnej. Podstawowe szkolenie będzie trwało 4 miesiące.




Nie wiem jak wy ale ja jestem ogromnie za.

gajos999

2013-09-19, 19:43
CO ???????? a ja się już na 2 turę służby przygotowawczej nie załapałem a oni twierdzą że "chętnych jest za mało" WTF??

MateuszMmz

2013-09-19, 19:46
Za ten pomysł krata browarów dla gen. Skrzypczaka. Na tak sensowny pomysł mógł wpaść tylko wojskowy, a nie jakaś p*zda siedząca całe życie w "rządzie"

panfamiliada

2013-09-19, 19:47
Ja tam słyszałem, że w wojsku dobrze płacą. Kolega bez matury idzie w tym roku i dostanie 2,500 + na rękę.

hrus

2013-09-19, 19:49
@!Timon chyba raczej tak się nie stanie, przypuszczam że ty nawet nie byłeś nigdy w wojsku, nie masz pojęcia jaki tam jest najazd na psychikę i jak traktuje się tych którzy nie umieją się podporządkować.

Sylarr

2013-09-19, 19:50
Z piekarza kowala nie zrobisz. Nie każdy się nadaje do wojska.

ZetarXenil

2013-09-19, 19:51
Byłby to rodzaj DOBROWOLNEJ zasadniczej służby wojskowej. Czyli w kwestii pedałów, yolo swagów i gimbazy nic by się nie zmieniło

Pan_Generał

2013-09-19, 19:53
Chyba kogoś mocno poj***ło. Jeśli ma to się odbywać na takich samych zasadach jak przed zawodową to ja dziękuje. Całe szkolenie pójdzie w p*zdu! I co, co rok będzie się uczyć nowych 'kotów' jak czyścić buty i
uporządkowywać szafki? Jeżeli do tego wrócimy to na 100% ktoś nas najedzie w przeciągu 10 lat.

Gorgor

2013-09-19, 19:58
devio291 napisał/a:

spoko ja bym tam z checią pobór do woja, za pensję wynoszącą 150% średniej krajowej myślę że chętnych byłoby wiele...




Zawodowy podporucznik zarabia obecnie 3800 PLN brutto + ewentualne dodatki. Średnia krajowa wynosi ok 3700 PLN brutto. Jeżeli nie planujesz zostać generałem to nie masz co liczyć na 150%.

vedkonner

2013-09-19, 20:00
Marxe napisał/a:

blady strach padł na pedałków w rurkach :D



'ochotnicza', macie gówno na monitorze? :lol:

Gorgor

2013-09-19, 20:01
panfamiliada napisał/a:

Ja tam słyszałem, że w wojsku dobrze płacą. Kolega bez matury idzie w tym roku i dostanie 2,500 + na rękę.




Szeregowy zarabia 2500 brutto, koledze źle wytłumaczyli albo nie zdał matury przez matematykę.

go...........11

2013-09-19, 20:01
Ja pamiętam chciałem iść do woja na służbę, później akurat skasowali i się nie załapałem, a teraz już mi się odechciało, bo przypuszczam, że sięgnęli by wstecz po tych co nie byli.

LICH0

2013-09-19, 20:01
Jak pobór wróci to każdy kierunek na studiach będzie przepełniony ^^

bo...........30

2013-09-19, 20:08
Hmmm... są potrzebni ci, którzy chwycą za broń... ja się pytam - jaką broń? Kto ma broń? Zanim dotarłbym do punktu mobilizacyjnego w przypadku wojny błyskawicznej, byłbym martwy trzy razy. Czym miałbym się bronić? Scyzorykiem?

Koza20

2013-09-19, 20:13
wojtek95do napisał/a:

O ile to wejdzie w życie to możliwe, że pokolenie pedałków w rurkach będzie zakończone :D


Zauważ kolego, że jest tam wyraźnie napisane: dobrowolna służba zasadnicza. Czyli pokolenie pedałków w rurkach raczej tam niestety nie pójdzie...

Champion

2013-09-19, 20:24
bardzo dobry pomysł, ale nie może być dobrowolnie. To musi być OBOWIĄZKOWA służba zasadnicza ;) sam nie byłem w wojsku i trochę tego mi szkoda, ale nadrabię to studiami w trybie skoszarowanym.