jaki debilny opis.....i ten początek "Dla murzyna po wypadku wypadły wnętrzności..." Co za kołek!
Nie pisz już nic więcej!
Co do określenia "dla murzyna" - tak się mówi też m.in na Mazurach. Przykładowo "powiem coś dla kogoś" zamiast "komuś".
Masz mnie! Mazury pozdrawiają. ;p