18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Witold Kieżun

rolinka • 2013-07-31, 12:42

Zapewne widzieliście już zwiastun pełnometrażowego filmu fabularnego o Powstaniu Warszawskim (jeśli nie tu jest link: http://www.sadistic.pl/powstanie-warszawskie-w-kolorze-vt218522.htm?highlight=powstanie+warszawskie). Zwróćcie jednak uwagę na postać, która pojawia się w 41 sekundzie tego filmu. To Witold Kieżun pseudonim Wypad - żołnierz AK, uczestnik powstania warszawskiego, odznaczony już podczas walk Krzyżem Virtuti Militari. Sytuacja w której pojawia się w filmie ma miejsce chwilę po zdobyciu Komendy policji niemieckiej na Krakowskim Przedmieściu. W czasie powstania samodzielnie wziął do niewoli 14 jeńców niemieckich (przy czym pozyskał 14 karabinów oraz 2000 sztuk amunicji).



Po powstaniu uciekł z niemieckiego transportu wiozącego żołnierzy-powstańców do obozów jenieckich. Następnie został aresztowany przez NKWD i wywieziony przez Syberię do sowieckiego łagru w Turkmenistanie, na obrzeżu pustyni Kara-kum. Tam prawie zmarł, zapadając na kolejno na zapalenie płuc, tyfus, dystrofię, świnkę, świerzb oraz beri-beri. W stanie skrajnego wyczerpania, na mocy amnestii zostaje zwolniony z obozu w 1946 roku. Później jeszcze aresztowano go w kraju przez UB a następnie zwolniono na dobre.

I teraz best part.

Po wyjściu z więzienia "Wypad" robi studia prawnicze na UJ, które kończy w 1949. Zaczyna pracę w NBP. W 1964 robi doktorat. W 1969 habilitację. W 1975 zostaje profesorem. W 1980 wyjeżdża za granicę, żeby wykładać zarządzanie w Filadelfii i Montrealu. Z ramienia ONZ jest wysłany do Burundii w Afryce aby stworzyć administrację państwową. W międzyczasie publikuje ponad 20 książek! Obecnie prof. Kieżun ma 91 lat i jest aktywnym profesorem w Akademia Leona Koźmińskiego.



Życiorys tego człowieka wystarczyłby nie na jeden, ale kilka filmów akcji. I jak przyglądam się temu człowiekowi, to mam dwie refleksje: 1) Przedwojenne materiały są dużo, dużo lepszej jakości niż dzisiejsze. 2) Nie ma takiego doła, z którego nie można się podnieść 3) Czy naprawdę mam prawo mieć jakąkolwiek wymówkę, do tego, żeby sobie w życiu odpuszczać?

Zainteresowanych życiorysem prof. Kieżuna odsyłam tutaj (to pierwsza część, kolejne mozecie znaleźć na YT):



P.S.
Materiał napisał i podesłał mi kolega na Fejsie, ale jest na tyle ciekawy, że postanowiłam podzielić się ze światem.

FrasQs

2013-07-31, 13:00
Cześć i chwała bohaterom!

Puszale

2013-07-31, 13:57
@up kretyn z ciebie

polslav

2013-07-31, 14:33
@Floyd_The_Barber

synu AL-owca i kozy trochę pokory i rozumu !!!

le...........65

2013-07-31, 14:43
I to jest prawdziwy Polak! Dzięki niemu i jemu podobnym możemy być dumni z naszej historii i mamy punkt odniesienia do czego dążyć w życiu. Niestety i tak współczesne szare masy skretyniałej młodzieży do największych osobistych sukcesów zaliczą wypicie litra na głowę czy zaliczenie trójkąta z naj***nymi świniami...

kickyourheadoff

2013-07-31, 14:59
@up niestety internet i telewizja są głównymi przekaźnikami głupoty, która trawi Polaków.

polaczek_cebulaczek

2013-07-31, 15:08
powstanie bylo totalnie bez sensu, szkoda bo dzis bylibysmy niemcami/ruskimi i zyloby sie nam zdecydowanie lepiej...

ankaniemacyckow

2013-07-31, 15:12
up@
to sp***alaj do Szwabów jak ci się tu nie podoba. Ja pie**olę, kto płodzi takich ludzi...

le...........65

2013-07-31, 16:04
polaczek_cebulaczek napisał/a:

powstanie bylo totalnie bez sensu, szkoda bo dzis bylibysmy niemcami/ruskimi i zyloby sie nam zdecydowanie lepiej...



Pewnie Ty byś dziś nie żył, tak jak Twoi przodkowie gdyby własnie nie odwaga tych ludzi i stawiany przez nich opór.

Poza tym pewnie jesteś z tego typu paździerzy których można wykorzystywać, rabować i gwałcić bez limitu (bo tak działo się w Wawie w tamtych czasach) i nawet byś palcem nie kiwnął. Oni postanowili z tym walczyć bo umierali z głodu i byli dosłownie gówno warci w oczach okupantów. Lepiej zginąć za ojczyznę w boju przy okazji zabrać paru szwabów ze sobą, niż "żyć" na kolanach bez nadziei na ratunek, patrząc jak twoja rodzina jest mordowana i wszystko co ceniłeś rozpie**alane.

Tym co twierdzą, że wola walki naszych przodków jest bez sensu życzę pala w dupsko.

Crem0wy

2013-07-31, 16:15
Wypowiedź debila aka. polaczek_cebulaczek jest idiotyczna, ale...
...Ale jesteście równie głupi jeśli uważacie że słowa "Powstanie było bez sensu" są synonimem "j***ć tych żołnierzy! To ich wina że jest źle! Nie zasługują na szacunek!".
Taka prawda że rozkaz do powstania był kretynizmem i DOWÓDZTWA powinno zostać osądzone za nią. To była niepotrzebna strata dzielnych polaków, których większość oparła by się komunie i po cichu w domu przekazała prawdziwą wiedzę o przeszłości. Z Niemcami byśmy nie wygrali, frontu Alianci nie mieli zamiaru otworzyć bo Stalin wiedział o planach i je odrazu podkopywał, sama Armia Czerwona także nie miała zamiaru pomagać, bo po co pomóc skoro jedna i druga strona to wrogowie.
Żołnierzy AK nikt winić nie ma prawa bo to było regularne wojsko. A nie można winić szeregowych lub niższych oficerów z powodu słuchania się rozkazów dowództwa, bo to przysięgali wstępując do oddziałów.

Hrodgar

2013-08-03, 23:13
rolinka napisał/a:


1) Przedwojenne materiały są dużo, dużo lepszej jakości niż dzisiejsze.



Po prostu przed 2 WŚ śmiertelność wśród dzieci była bardzo wysoka, co skutkowało tym że dzieci, które dożyły 10 roku życia miały w ch*j uodporniony organizm.

W skrócie, przetrwały najodporniejsze, więc nie dziwota że teraz w wieku lat 80 czy 90 mają ciała i chęć życiową 50 czy 60 latków.