whorstsideoflife napisał/a:
kurwa....jeszcze jak by miał wrażenie przeciążenia to rozumiem....ale małpie założyli monitor na łeb i już odpierdala
Ty chyba VR nigdy na ryju nie miałeś
Kiedyś nakurwiałem w taką gierę co się nakurwiało w jakichś klaunów z pistoletów jadąc w jakimś wózku identyko jak rolerkoster i te odruchy to właśnie przygotowanie ciała na dane przeciążenie, gibałem się tak samo, tak najczęściej mają ludzie którzy już kiedyś jechali prawdziwym. Kurwa tak zajebiście się bawiłem że aż się z krzesła spierdoliłem.