18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Wiosła łodzi wikinga

mrszymek • 2014-03-06, 23:31
Historia opowiedziana mi przez kolegę. Nie wiem czy jest to jakaś legenda czy inna baśń, na sadolu nie znalazłem.
Ojciec kolegi studiował historię na UJu i mieli zaliczenie z historii Skandynawii, było to gdy dinozaury chodziły jeszcze po Krakowie. Podczas egzaminu padły pytania, na które mało kto umiałby odpowiedzieć... (chyba)

Profesor: Proszę mi powiedzieć ile metrów miały wiosła łodzi wikinga?
Student: Niestety nie wiem, proszę o pytanie pomocnicze.
Profesor: Panie docencie proszę o pytanie dodatkowe dla kolegi.
Docent: W takim razie... Ile par wioseł miała łódź wikinga?

Docent sk***iel :amused:

Jakby ktoś już to słyszał to dajcie znać, a opie**ole kłamczucha :mrgreen: :mrgreen:

rekin84

2014-03-06, 23:42
Kłamstwo. Dinozaury nie chodziły po Krakowie bo bały się Homo Maczetnicus Niesapiens.

EdmundKemper

2014-03-06, 23:54
Generalnie to zależy od typu łodzi. Najmniejsze miały około 15 par wioseł, a drakary nawet ponad 50. Natomiast jeśli chodzi o długość wiosła to wynosiła ona co najmniej 5 metrów.

rekin84

2014-03-07, 02:03
Sadistic bawi i uczy :-)

ZDMZaurJerzy

2014-03-07, 03:11
Nie opie**alaj tylko mu to powiedz.

Ra...........py

2014-03-07, 04:40
To ile miało to wiosło?

Hichi21

2014-03-07, 06:32
Zachcenie do odwiedzenia wikipedi. :-)

pisage

2014-03-07, 09:51
Jeśli była to łódź wikinga to wystarczyłaby jedna para wioseł.

PenguinHumor

2014-03-07, 15:49
EdmundKemper napisał/a:

Generalnie to zależy od typu łodzi. Najmniejsze miały około 15 par wioseł, a drakary nawet ponad 50. Natomiast jeśli chodzi o długość wiosła to wynosiła ona co najmniej 5 metrów.



Bardzo dobrze Panie Edmundzie, bardzo dobrze - stawiam Panu banie i zapraszam za tydzień bo świetnie mi się z Panem rozmawia

:lol:

masterwow

2014-03-07, 16:05
wikinga a nie wikingów to jest różnica ;)

trampek89

2014-03-07, 20:47
Nawiązując do jednego z dzisiejszych tematów na głównej postanowiłem podzielić się z wami pytaniami z moich egzaminów.

Przedmiot: historia nowożytna, temat: odkrycia geograficzne.

Po dosyć długich męczarniach, gdy egzamin powoli dobiegał do końca, z ust mojego egzaminatora padło pytanie: no to jak Pan myśli? dużo towarów wtedy przewożono? Proszę mi powiedzieć jaka była wyporność okrętów floty portugalskiej na przełomie XV i XVI wieku? :shock:

Niestety mój budżet uszczuplił się o 350zł za wpis warunkowy :lodowka:

Kolejne, może troche lżejsze otrzymałem na zaliczeniu z historii Polski XIXw.

egzaminator - Proszę mi powiedzieć w takim razie, którędy wracała Armia Napoleona po nieudanej wyprawie na Rosję?
ja - :roll:
egzaminator, bardzo zniecierpliwiony moją rybką, podchodzi do okna i rzecze - o tędy!

:idzwch*j:


Jak za słabe to do śmieci

bania88

2014-03-07, 20:53
Co ty k***a historie studiujesz?

wowka01

2014-03-07, 21:00
Nie wiem co jest dziwnego w tych pytaniach, przecież to nie liceum, więc co się dziwisz.