18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wing Tsun vs Muay Thai

soadrocks • 2013-10-01, 14:29
Po raz kolejny tradycyjne sztuki walki okazują się co najmniej nieskuteczne :)



Zaraz pewnie znajdą się obroncy karate/aikido itd także niecierpliwie czekam na hejty :) )

Zielonek92

2013-10-04, 14:58
Dlaczego on go nie bije :D

Valdrake

2013-10-04, 15:29
Nie chodzi o styl tylko o zawodnika! Zawsze to będę powtarzał

norpl

2013-10-04, 19:32
Bugini napisał/a:

No dobra tylko jaka sztuka walki jest prezentowana przez tego drugiego, sztuka dostawania wpie**olu?



To jest na pewno "karate"

piteryo

2013-10-04, 21:10
Zwycięzca raczej prezentuje sztukę małpiej padaczki, niż sztukę walki. Ale co tam. Ważne, że wygrał z workiem treningowym. Nie ma to jak wiarygodne, rzetelne porównanie obu szuk :brawo:

The_Generat

2013-10-04, 21:53
Porownywanie takie jest bez sensu, niech sobie obu porownaja w wieku lat 75... i nagle sie okaze ze spec od tajskiego od 25 lat nie zyje a ten drugi dalej sobie w parku robi formy i dobrze sie czuje

Trzeba wiedziec co sie chce w zyciu osiagnac i do tego dozyc, jak ktos chce wykazac na zawodach mma to idzie i cwiczy na matach, ringach i w ochraniaczach mma ale nijak sie to ma do napie**alanki na ulicy i porownania ze sztukami czy systemami walki

jak ktos chce cwiczyc aikido to tez nie po to zeby startowac w mma z baza z aikido itd itp

p.s. w chinach praktycznie nie uczy sie juz tradycyjnych sztuk walki tylko wu-shu sportowe, ktore nijak sie ma walki, w Polsce najlepszy i wlasciwie jedyny trener mantisboxing wyjechal uczyc na wyspy wiec zostali sami czarodzieje, ktorzy produkuja takich kolesi jak ten na filmie

Ciapaty88

2013-10-04, 22:23
@bylyzysy

Na Krav Magdze mówią, że jak na ulicy ktoś cię zaczepia i musisz się bronić to praktycznie każda kombinacja zaczynała się od kopnięcia w jaja albo cios w krtań. Na ulicy nie ma czasu na honorową walkę.

@Up

A nawet jeśli nie da rady przeciwko takiemu z mma to na ulicy, w sytuacji zagrożenia o wiele lepiej zareaguje niż osoba bez jakiegokolwiek treningu. A po za tym MMA to przytulanki na podłodze, a Kung-Fu chodź nie jest tym co widzimy filmach to jednak lepiej się kojarzy

HokusPokus

2013-10-04, 22:52
Bugini napisał/a:

No dobra tylko jaka sztuka walki jest prezentowana przez tego drugiego, sztuka dostawania wpie**olu?



Moim zdaniem ta sama której urzywał steven seagal , stwierdzam po trzymaniu rąk w taki sam sposób . Ale dostać wpie**ol też trzeba umieć

Krukowiecki

2013-10-04, 23:02
To, że typ coś trenuje nie oznacza, że cokolwiek potrafi. On nawet nie wykonał żadnego chwytu, ciosu nie zadał baranie.... k***a znalazł się specjalista.

Seboolek

2013-10-05, 00:54
Ja tam jednak wolę System walki. Skuteczny, śmiertelny i nie posiadający zasad. Wystarczy iść do wojska a nauczą cię Systemy. Rzecz w tym że System Walki składa się ze wszystkiego co najlepsze i najskuteczniejsze. Zbiór najlepszych ciosów i chwytów, wykorzystanie słabych punktów. Długo swego czasu ćwiczyłem Krav Magę i nie ma co żałować. Warto tez sprobować z jej wersją Street w której nauczą cie napie**alać się nawet w autobusie z kilkoma na raz. Nie wiesz jak to wygląda? wystarczy że obejrzysz film ze Stathamem. On używa własnie tego systemu. Sport to sport, ograniczają cię zasady i umiesz skupic się tylko na jednym przeciwniku.

Trathim

2013-10-05, 19:23
Bugini napisał/a:

No dobra tylko jaka sztuka walki jest prezentowana przez tego drugiego, sztuka dostawania wpie**olu?



Na pierwszy rzut oka widać że ten typ w koszulce trenował karate, nie wiem jaki styl ale to na pewno karate. Spójrz na jego postawę. Garda osłaniająca tors plus postawa rozkroczna (nie wiem jak się to nazywa) a nie wykroczna (noga wysunięta do przodu, przeciwległa do dominującej ręki). Więc w jego stylu nie było sprzedawania sobie kasowników na ryj, uderzenia gdzie popadnie, brak użycia łokci. Więc jeśli gość trenuje to kilka lat, ma we krwi pewne rzeczy które mu wpoili bólem i potem i nie przestawi się w pięć minut na dostawanie kolona na fejs. To jest ten sam poroniony pomysł co KSW. Wpuść zawodnika Tajskiego do boksera i będzie paraolimpiada. To jakby mieszać rugby z tenisem. gdzie tu sens i logika, ale internetowi napinacze obejrzeli ze 3 walki Pudziana na polsacie i wielcy znawcy sztuk walki jak Gmoch taktyki naszych reprezetantów. Poza tym karate to sztuka SAMOOBRONY a Tajski to SZTUKA WALKI. widać tę subtelną różnicę ?

dun

2013-10-05, 21:00
sami eksperci jak zwykle ;) wing chun i wing tsun to nie to samo oczywiscie. rozne sa linie przekazu, wlasnie od ip mana drzewka sie rozdzielaja, wing tsun to np. linia przekazu od norberta maday'a, wing chun bardziej popularny ale i bardziej rozmyty, z cala rzesza "jedynych i prawdziwych" mistrzow ;)
kolo postawiony w parze z tym tajem to jakis totalny oszolom ;) chociaz odwagi glupoty nie sposob mu odmowic.
ktos tam slusznie zauwazyl, sztuka walki i sport walki. to mniej wiecej taka roznica jak paintball i wojna ;)
samo wing chun na zostalo stworzone przez ng mui, po spaleniu klasztoru shaolin (tak wlasnie tego prawdziwego ;) ) przez mandzurow, rzeczona ng mui razem z 3 kolegami po fachu opracowali styl, ktory elitom mial pozwolic sie obronic blyskawicznie przez potencjalnymi wrogami, ktorzy mieli byc silniejszy i byc ich wiecej. mandzurownie zabronili chinolom w tamtej prowincji nosic broni, oraz uprawiac jakiejkolwiek sztuki walki, po prsotu chiniole mieli byc bezwolni i bezbronni, w przypadku konfrontacji adept wing tsun, musial sie obronic w taki sposob aby postronni nie byli w stanie zarejestrowac czy ktos poslugiwal sie rzeczywiscie jakas sztuka walki, gdyz moglo to skutkowac problemami prawnymi, ze tak powiem ;)
styl sobie ewoluowal, doszly nowe elementy. pozniej w latach 50-70 w hong kongu popularne byly prawdziwe konfrontacje sztuk walki, tj. bez zasad bez sedziow, ginelo tam sporo ludzi i rowniez tutaj wing chun (w przekazie wing tsun) doskonale sie spisywal, dostawal nowe szlify zwiazane z praktyka tych walk. generalnie wszystkie ograniczenia w stylu, rekawice, zakazy atak na pewne strefy wypaczaja konfrontacje. dlatego np. ograniczenia tego typu faworyzuja wszelakiej masci "chwytaczy".
podsumowujac kolo na filmiku ktory dostaje srogi wpie**ol ma tyle wspolnego z wing chunem/tsunem co Komorowski z poprawna polszczyzna. :)

RavDziki

2013-10-05, 23:04
Zasięg 1:0 Muay Thai

soadrocks

2013-10-07, 01:21
Trathim napisał/a:

To jest ten sam poroniony pomysł co KSW. Wpuść zawodnika Tajskiego do boksera i będzie paraolimpiada. To jakby mieszać rugby z tenisem. gdzie tu sens i logika, ale internetowi napinacze obejrzeli ze 3 walki Pudziana na polsacie i wielcy znawcy sztuk walki jak Gmoch taktyki naszych reprezetantów.



Zauważ że w KSW zawodnicy przygotowują się przed walkami, oznacza to że jeśli ktos jest np bokserem to powinien przecwiczyc tez parter a przynajmniej podstawy jak np obrony przed obaleniami czy walke w klinczu. Jesteś jednym z wielu rodaków którzy wszystko hejtują. KSW jest naprawde fajną organizacją, brakuje jej jeszcze do UFC czy Bellatora ale jest najlepsza w tej czesci Europy, miło że ktoś z naszych sie postarał i to zorganizował. A jeżeli dalej cie nie przekonałem to po prostu nie oglądaj ;)