18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wegetarianie

Fakerę • 2012-12-17, 09:07
Wegetarianie nie jedzą mięsa. Wierzą, że zabijanie zwierząt dla pokarmu czy przyjemności jest po prostu niepotrzebne, nieetyczne i niemoralne. Dlatego proponuję pozamykać ich w klatkach z tygrysami. Zobaczymy czy Matka Natura ma podobne poglądy.

sebeks

2012-12-17, 23:58
a ja uważam, że autor powinien się zwyczajnie odpie**olić i nie gadać głupot bo niektórym ludziom po prostu sumienie nie pozwala jeść mięsa

ja lubię mięso i jem, ale rozumiem, że komuś może coś w mięsie przeszkadzać, bo np jest martwe a sobie chodziło, albo że zostało wyhodowane i zabite w przemysłowy, bestialski sposób; np ludzie mają zwyczaj ukrywania przed samym sobą, że tylko pewne zwierzęta lubią bo [uwaga] ładnie wyglądają, są miękkie w dotyku i umieją robić sztuczki a reszta już ich nie interesuje póki nie znajdą tego na tacce w supermarkecie

a czy mając jakieś zwierze nie stajemy się również mimowolnie członkiem jego stada? bo my też po coś mamy psa czy kota, to nam sprawia radochę i tutaj też człowiek może polegnąć ze współzależnościami

to tylko inny punkt widzenia, nie żaden temat na sadistica

niech leje się krew!

mjr

2012-12-18, 01:00
KlintMeister napisał/a:

nie jem mięsa. Jestem normalny jak reszta


Niedawno pojawił się na sadolu wywiad z downem, który uważał swoją przypadłość za "nie chorobę, a jedynie przejaw różnorodności".

sebeks napisał/a:

rozumiem, że komuś może coś w mięsie przeszkadzać, bo np jest martwe a sobie chodziło


Madzia z Sosnowca jeszcze nie chodziła, a zamieniła się w martwe mięsko.

Wegetarianizm jest jak pedalstwo. Mam wyj***ne na to, co ktoś robi u siebie w domu. Ale wara ode mnie i przestrzeni publicznej...

lukaszksk

2012-12-18, 11:15
BongMan napisał/a:

Te tępe ch*je nie kierują się żadną logiką, zdrowiem, czy zgodą z naturą, tylko podążają za kretyńską modą bo chcą być trendi i zwrócić na siebie uwagę.

A co ty możesz wiedzieć o zdrowiu skoro większość czasu spędzasz na sadolu? Te osoby które zawsze podążają za modą nie są wegetarianami tylko pozerami. Wegetarianie odżywiają się bez mięsnie przez cały czas i nie chodzi tu o zabijanie zwierząt tylko zdrowe jedzenie.

mjr

2012-12-18, 11:37
lukaszksk napisał/a:

bez mięsnie


Brawo, no k***a brawo!

Opie**ol sobie kiełbachę, to może zmądrzejesz...

maniiiek

2012-12-18, 13:05
Cytat:

a ja uważam, że autor powinien się zwyczajnie odpie**olić i nie gadać głupot bo niektórym ludziom po prostu sumienie nie pozwala jeść mięsa


A to jest zwykłe pie**olenie. Jeśli nazwać mięsożercę zabójcą to wegetarianie są jak Hitler. Samemu rączki czyste ale przy uprawie roślin giną tysiące stworzeń, także kręgowców. I to z 1Ha.

lukaszksk napisał/a:

tylko zdrowe jedzenie.


No super, ale zdrowa jest dieta różnorodna a nie same kiełki wpieprzać.

Nutaharion

2012-12-19, 22:56
Temat tyczy się wegetarianizmu a ludzie gadają, że wegetarianie umrą z niedoboru B1 i omega 3. Zatem moi drodzy. Wegetarianie (a konkretniej laktoowowegetarianie) spożywają jajka i mleko a zatem dostarczają organizmowi kwasy omega i witaminę B12. To weganie muszą ją dostarczać w postaci np. tabletek lub jeść produkty wzbogacone nią (np. niektóre płatki kukurydziane).

A tak nawiązując do tematu to gapienie się sobie w talerz jest żałosne. A ludzie typu "j***ć wegetarian" są takimi samymi k***ami jak "wegetarianizm forever!!111oneoneone".

//edit
@UP
Różnorodna dieta to właśnie domena wegetarian/wegan. Dieta mięsożercy w większości przypadków opiera się na ziemniaki + schabowy przez 5 dni w tygodniu.

maniiiek

2012-12-22, 11:27
Nutaharion napisał/a:

Różnorodna dieta to właśnie domena wegetarian/wegan. Dieta mięsożercy w większości przypadków opiera się na ziemniaki + schabowy przez 5 dni w tygodniu.


A już Ci chciałem piwo dać a ty wyskakujesz z debilnym stereotypem. Jestem studentem więc rzadko mogę grymasić jeśli o jedzenie chodzi a jak robię zakupy to patrzę na stosunek cena/ilość. Ale rzadko jest tak, żebym jadł codziennie to samo. Raz spaghetti z sosem, innym razem placki ziemniaczane, naleśniki, czasem jakiś kurczak, gołąbek lub w/w kotlet oraz jajka i cała masa innych rzeczy. Do wszystkiego oczywiście fura warzyw a w kuchni mam miskę owoców. Tak, jestem typowym "mięsożercą". Jakbym lepiej stał finansowo to pewnie bym miał jeszcze większą różnorodność - niestety pić też trzeba :lol: