Co za idiota.

Prawidłowo. Instant karma.

I kierowca samochodu powinien teraz wyjsc i poprawic butem na ryj. Nie mam nic do motocyklistów ale tych co jezdza w miare bezpiecznie a nie tych co zapie**alaja slalomem pomiedzy samochodami i chca by zawsze o nich pamietac i "patrzec w lusterka", no do ch*ja czy mam co sekunde patrzec w lusterka i spogladac czy nie jedzie za mna jakis król drogi ?!

Ja kulturalnie upie**alam lusterko jak mi ku*as wyjedzie. Skoro nie używa to niepotrzebne.
A gościu niezła p*zda. I debil.

Jak to się mówi.. karma wraca W tym przypadku się nie opie**alała ani trochę

Po prostu istny debil, nic dodac nic ujac.

Motocyklista nie jeździ w adidasach i dżinsach..

@YeeZooS
Z tego co zaobserwowałem to najgłośniej o patrzeniu w lusterka krzyczą ci, co zapie**alają >100 km/h w mieście, a poza ponad dwie paczki. Mam nawet znajomego co tak jeździ i chciał żebym na furę nakleił gównianą naklejkę o patrzeniu w lusterka. No sory chłopaki, ale w lusterku jak jesteście pareset metrów w tył to jesteście małą kropeczką. Jeśli zapie**alacie bez opamiętania to nic dziwnego że są wypadki. I to nie są wypadki przez bez nawyku patrzenia w lusterka, ale przez waszą prędkość.
Synalek Wałęsy jakiś czas temu się rozj***ł na motorze i jęki że mu samochód wyjechał - tylko że z tego motocyklu wyj***ło go na kilkadziesiąt metrów. Znaczy ewidentnie wina młodego - jechałby przepisowo to byłoby bezpiecznie.

Hahaha c za ciota w rurkach i na skutrze

Kolega nie uważał na fizyce, 3 zasada dynamiki jest mu raczej obca.

@Magik2501- Sytuacja miała miejsce przy wyprzedzaniu. Wyprzedzałem kilka samochodów, bo długa prosta po za teren zabudowanym. Ktoś z przodu jechał ok70-80 wiec zacząłem wyprzedzać cały sznur. Gościu stwierdził, ze nie musi patrzeć w lusterko. Musiałem z około 100-110 hamować niemal do zera bo wyjechał tuż przede mną. Dogoniłem go 2 km dalej na światłach to stracił lusterko. I tu się rozchodzi o takie sytuacje. Ja jestem z tych, którzy na siłe nie szukają szczescia przeciskająć się pędząć 200km/h. Ale w tej akcji patrzcie w lusterka chodzi głównie o korki i zmiany pasów. Co zdarza się i bez kierunkowskazów.

@Magik2501- ... I tu się rozchodzi o takie sytuacje...

Rozchodzić to możesz buty albo smród się może rozchodzić jak usrasz portki.

I teraz do wszystkich hejterów.
Skąd ku*asy wiecie co było wcześniej, czym zawinił kierowca puszki, że wk***ił motocykliste do tego stopnia że ten zaj***ł go butem, żaden k***a człowiek i robi czegoś takiego bez powodu jebnieci ignoranci.

Przepraszam, że ocean goryczy spadnie właśnie na ciebie, ale... No k***a mać, czy wy ludzie sprzedaliście kreatywność za gumę-kulkę? Czasem mam wrażenie, że wasze mózgi mają formę dwukolumnowej tablicy:

Zdjęcie z nożem/maczetą -> Powiedz coś o Krakowie
Temat o cyganach -> Wspomnij o gruzie
Cycki -> "r*chałbym"
Ktoś napisał "Niemcy" -> Popraw na "niemcy"
Murzyni -> Powiedz coś o zbieraniu bawełny
Zdjęcie kozy -> Wspomnij coś o muzułmanach i seksie
Tusk -> Napie**alaj, że złodziej itd.

Wszystko modne i na czasie,
było raz - za pierwszym razem.
Potem się dziwić, że ktoś manipuluje opinie publiczną, jak nawet takie głupie hasełka łykacie jak łabędź suchą bułkę.

Pamiętacie z paczki podwórkowej takiego najmłodszego Rafałka albo Marcinka, którego mama kąpała do dwunastego roku życia i który nigdy sam nic nie wymyślił, tylko jak już raz usłyszał jakiś kawał z ust starszego kolegi, to powtarzał go do usrania przez następne dwa lata?
Tak się właśnie zachowujecie w pogoni za internetowym "fejmem".

Tu macie k***a j***ne buractwo, pie**olona moda.