i co oni osiągnęli tym "buntem"?
dlaczego ich nie deportowali?

Nielegalni imigranci z Erytrei buntują się w Tel Awiwie w Izraelu w związku z
jakimś wydarzeniem w ambasadzie Erytrei

Jakbyś trochę bardziej się postarał, to byś może znalazł że chodzi o 30 rocznicę uzyskania niepodległości Erytrei. Ale po ch*j się przemęczać...

i co oni osiągnęli tym "buntem"?
dlaczego ich nie deportowali?

Bardzo dobre pytanie. Szczególnie że chodzi tu o żydów, którzy mają spore doświadczenie w pacyfikowanie ludzi.
Podejrzewam że za parę dni jakoś to wykorzystają, jak tylko znowu te karaluchy wylezą na ulice protestować przeciwko ichnim reformom sądownictwa.

mało zarcia w klatkach dla małp !

Juden nie wystrzelali ich jak kaczki lub Palestyńczyków tylko dlatego że są wyrachowani. Pozwolili im się zredukować samodzielnie, resztę wyłapią i deportują.

IDF potrafi sobie radzić z terrorystami.

Jakbyś trochę bardziej się postarał, to byś może znalazł że chodzi o 30 rocznicę uzyskania niepodległości Erytrei. Ale po ch*j się przemęczać...

Większość sadoli nie wie, gdzie leży Nowy Sącz, a ty wymagasz wiedzy na temat jakiejś Erytrei

Przypomina mi to zabawę w wojnę na śnieżki jaką toczyło się każdej zimy w podstawówce. Nie mają śniegu to muszą sobie radzić kamieniami .

Nie wiem, jaka broń zostanie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie się toczyć na kije i kamienie. ~A. Einstein

jeden nawet z dzidą leci

Biedronke otworzyli i były promocje.

Jak to małpy w Izraelu? Foliarze twierdzą, że Żydzi imigrantów nie przyjmują do siebie a tylko wysyłają ich do Europy.

Crips&Bloods Afrika

Nielegalni imigranci z Erytrei buntują się w Tel Awiwie w Izraelu w związku z
wydarzeniem w ambasadzie Erytrei
Jakbyś trochę bardziej się postarał, to byś może znalazł że chodzi o 30 rocznicę uzyskania niepodległości Erytrei. Ale po ch*j się przemęczać...
Bardzo dobre pytanie. Szczególnie że chodzi tu o żydów, którzy mają spore doświadczenie w pacyfikowanie ludzi.
Podejrzewam że za parę dni jakoś to wykorzystają, jak tylko znowu te karaluchy wylezą na ulice protestować przeciwko ichnim reformom sądownictwa.

Bez obrazy ale jestem takim ignorantem w kwestii Erytrei, że nie chciało mi się sprawdzać co to za wielkie wydarzenie w kraju o rocznym PKB na osobę poniżej minimalnej miesięcznej krajowej w PL.