Komu to tłumaczysz? ateiści są ateistami bo są tak wielkimi ignorantami, że nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa, nie czytają, nie są świadomi tego w jakiej rzeczywistości żyją ta niewiedza rodzi frustrację i agresję którą wyładowują na ludziach z wyższego poziomu świadomości(wierzących).
Komu to tłumaczysz? ateiści są ateistami bo są tak wielkimi ignorantami, że nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa, nie czytają, nie są świadomi tego w jakiej rzeczywistości żyją ta niewiedza rodzi frustrację i agresję którą wyładowują na ludziach z wyższego poziomu świadomości(wierzących).
W drugą stronę to jednak niestety nie działa i ch*j wie dlaczego.
@up a najzabawniejsze jest to że nie mogą udowodnić tego że Boga nie ma ale i tak na prawo i lewo pie**olą że Go nie ma...
Komu to tłumaczysz? ateiści są ateistami bo są tak wielkimi ignorantami, że nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa, nie czytają, nie są świadomi tego w jakiej rzeczywistości żyją ta niewiedza rodzi frustrację i agresję którą wyładowują na ludziach z wyższego poziomu świadomości(wierzących).
Szajba to ja mam udowadniać, że Twoja religia jest bezsensem i że boga nie ma? To Ty musisz mi udowodnić, że to w co istniejesz istnieje. Inaczej musiałbym udowadniać tysiącu wyznawcom inych różnych religi, że to w co wierzą to bzdura(ale kto ma na to czas i cierpliwość do ludzi, którzy za argument, dowód podają biblie...) Ale w ifh księdze inaczej jesj napisane. Dlatego jeżeli dorosłeś, jesteś wykształcony to powinieneś sprawdzić, czy to w co wierzysz jest prawdziwe. Inaczej jak już napisałem, gdybyś urodził się w Afryce wierzyłbmyś np w kozły i trole(nprzykład). Jeżeli jednak sprawdziłeś i uważasz, że Twoja religia jest prawdą, to wyjaśnij mi na jakiej podstawie tak uważasz(prosze o jakiś naukowy dowód, a nie "tak w bibli napisane", "boski plan", albo inne "argumenty" oparte na komiksie bibli Nie mam zamiaru każdemu kretynowi niszczyć marzeń o wiecznym grilu dlatego polecam Hitchenśa, Dawkinsa
Dodam to o co mi chodzi: każda religia jest wrogiem nauki i jest trucizną.
Widzę waszą wiarę jak mnie obrażacie katolicy gaha hipokryci.
Bo jesteś dorosły, a wciąż wierzysz w bajki
Ja mam Ci uduwodnić istnienie czegoś, czego istnienia Ty nie możesz udowodnić. Tak wg. Ciebie działa racjonalne myślenie?? Dopasowywanie argumentów i faktów do czegoś, co wg. czyichś urojeń istnieje?
po pierwsze nie stawiamy kropki po skrócie kończącym się ostatnia literą (nr, wg itp.)
a ja wieżę
Tylko na kiego ch*ja Ty mi się wpie**alasz z butami w to co ja robię?(...)
Jak wyżej, moje życie i robię co chcę i ch*j ci do tego. (...)
Po drugie również jak wyżej niczego nie mam zamiaru udowadniać bo to twoja sprawa co o tym myślisz.
O wyszło szydło z worka. Katolik jak w morde strzelił
Nie potrafisz udowodnić, że Twoja religia jest słuszna i że bóg istnieje, ale jednak ciągle się sprzeczasz ze mną i nie dajesz mi swobndnie shę wypowiedzieć o Was wierzących i o religiach(no tak można mówić w życiu codziennym, tv cicdgle o religi, ale jak ktoś na imternecie napisze, że boga nie ma, to od razu tacy jak Ty "dobra cicho siedz, ja Cie nie zmuszam do wiary" hipokryci...Wiesz co to wolność słowa? Dlaczego zakazujesz mi wyrażwać poglądy pod pretekstem "bicho badz, ja Cie nie namawham żebyś wierzył, więc zamknij się".
Te wstawki o modzie pisz do 16 latków.
Napisałem gdzieś że kościół jest ok?
Czyli mogę napisać że twoja matka to k***a a ojciec pedał bo to tylko wolność słowa i oczywiście Ciebie to nie rusza tak?
I ogólnie w ch*ju mam czy mi udowodnisz że twoja matka nie jest k***ą a ojciec pedałem bo to moje zdanie i wolno mi...