Nie wiem jak Wam, ale mi bardzo przyjemnie ogląda się zimowe igrzyska.
Za miłe twarze ;]
I za niezwykle wartościowe wygrane naszych nielicznych Polaków. Cztery lata temu wynagrodzenie za złoty medal olimpijski wynosiło 250tys zł, a w tym roku? 120tys... Za bycie mistrzem olimpijskim!!!
Gratulacje dla pazernych mord za motywację do osiągania sukcesów na arenie międzynarodowej.
A znając poj***ną poprawność polityczną, można się obawiać czy nie zakażą jej organizowania za zbyt mały odsetek brudasów wśród zawodników.
Nie chcę nic mówić, ale na Olimpiadzie nigdy nie było nagród - poczytaj trochę książek z historii. Zazwyczaj zwycięzcy nie otrzymywali nic poza wieńcem z liści laurowych, zaś po powrocie z 'nagrodą' w rodzinne strony byli dopiero szczerze obdarowywani przez mieszkańców mieściny, z której się wywodzili. Tak więc nie pieniądze powinny być motywacją, a uznanie, czego większość aktualnie zrozumieć nie może.
Co nie zmienia faktu, że Olimpiadzie zawdzięczamy wiele widoków ; )