Miałeś zabłysnąć tym ze pijesz piwo w piwnicy. Pokazać jaki jesteś kozak i madafaka. A wyszło na lekką patologię i szydę z tego ze w domu Ci pić nie pozwalają
Z drugiej jednak strony trochę sie z tobą solidaryzuję ja jak chcę sobie jakąś soczystą wiązankę bluzgów rzucić muszę jechać do kościoła. W domu mi mama nie pozwala a tam zajebiste echo
Proste najlepiej się pije w zimie w piwnicy, czasem też w lecie jak za gorąco, mistrzostwo świata, chyba każdy blokers miał swoją kanciapę w piwnicy, ja miałem i wspominam z łezką w oku.