Bydlaki to jesteście Wy. Nikt Wam krzywdy nie zrobi za to że usiądziecie sobie spokojnie na trybunie i bd wpie**alać pestki. Rodzice z dziecmi tez moga spokojnie przyjść, do pikników nikt się nie rzuca, j***ni ignoranci. Przeszkadza Wam doping, trudno. To jest element meczu, tak jak hałas na ulicy czy w szkole. Czasem wybiegają na murawę ? Wypadki samochodowe też się czasem zdarzają... KIBIC TO NIE BANDYTA, a leming z colą i pestkami w koszulce polo to nie kibic. Gardzę wami...
Mecz w Knurowie to pierwszy odnotowany przypadek, kiedy w wyniku strzelającej gumy ojciec nie męczył się 19 lat tylko parę minut i do piachu.
Pajac Pan jesteś i tyle.
Gówno w głowie Pan masz i w życiu na meczu nie byłeś.
Jak Milicja wdaje się w pyskówki i szuka tylko możliwości spuszczenia wpie**olu zasłaniając się odznaką i orłem białym to już tego nie powiesz.
W dupie byłeś i gówno widziałeś.
Trudno zgnoić mi Ciebie doszczętnie. Jedynie co mogę napisać to to, że wierzę, że tylko na chwilę Twój mózg spuszczony w klozecie zabłądził by kilka chwil później wrócić przez balkon przewietrzony.