Jako iż jestem dumnym mieszkańcem tego miasta zaintrygował mnie pewien artykuł. W skrócie chodzi o to że Ukraiński "oddział" anonymous zaatakował stronę cerkwi Białostockiej.
"Przez kilka godzin strona parafii prawosławnej na białostockich Bacieczkach przekierowywała do filmu na YouTube ostrzegającą przed ukraińskimi nazistami."
"Do ataku hakera doszło w piątek. Przekierowanie działało przez kilka godzin, zanim udało się przywrócić normalny wygląd strony. Teraz wszystko jest już w porządku.
Każdy, kto podczas awarii, chciał wejść na stronę cerkwi, był przekierowywany do grafiki ze swastyką i polską flagą, a potem do serwisu YouTube, a konkretnie do filmu porównującego ludzi z kijowskiego Majdanu do nazistów z III Rzeszy.
Sprawa została zgłoszona już na policję. Funkcjonariusze szukają sprawców ataku.
Jak podaje strona revolution-news.com ataku dokonała grupa Anonymous Ukraine. Miało być ono ostrzeżeniem dla Polaków przed falą nazizmu, która wkrótce do nas dojdzie. Czytamy też, że ukraińscy ss-mani planują przejąć wschodnią część naszego kraju, bo uważają, że należy ona do nich."
W poniższym linku możemy wejść na strony które zostały zhackowane.
W końcu będzie się z kim napie**alać.
Ukraińcy to pewnie tak jak i banderowcy to cioty są a nasza Polska społeczność kibolska króluje na arenie międzynarodowej w walce wręcz nie mają najmniejszych szans.
A i p*zdy co popierały powstania na ukrainie macie k***a za swoje, te ukraińskie śmiecie śmieją się wam prosto w twarz.
Haha i tak ukraińcy mają przej***ne bo wujek Putin już na nich ząbki ostrzy, jak już Ruscy do nich wjadą to życzę im ciężkich strat i okrutnej okupacji.
Ale kim wogóle są ci ukraińscy naziści ? To pewnie zwykli ludzie o poglądach hołoty z UPA, nieuzbrojona grupa ludzi którzy co najwyżej mogą porzucać cegłami w strone policji. W jaki sposób mieli by zająć ziemie należące do państwa pośadającego własną armie itd.
Ja z zachodu, ale w dupie nie mam, każdą zaborczą k***ę należy zniszczyć. Są na to przepisy. Mogą sobie być 100m od granicy i urządzać wiece i będzie ok. Niech wejdą burczeć na nasz grunt, to się nim najedzą.
1. Anonymous nie jest już zwartą organizacją a raczej szyldem pod którym działają różnej maści hakerzy
2. Robić deface stron na które nikt nie wchodzi i prawdopodobnie nigdy o nich nie słyszał... To ma sens!
A ja słyszałem, że Putin wydał miliony na cyber ataki. Nie zdziwiłbym się gdyby to co stało się z Newsweekem powtórzyło się na jakieś stronie cerkwi czy czegokolwiek co mogłoby posłużyć do skłócenia ludzi. A to k***a ;D