I ma racje, po ch*j ta straż miejska wogóle istnieje no zastanówmy sie, moje miasto ma 6 tyś mieszkańców, mamy 3 Policjantów i 3 Strażników miejskich, Policja oczywiscie robi kontrole trzeźwosci, czasami chodzą po miescie, jeżdżą do wypadków itp. A straż miejska? Szczerze mówiąc w tym roku widziałem strażnika raz, gdy uciekł mi pies na ulicy, mały szczeniak, przyjechali i wj***li mi 200zł mandatu za nieprzypilnowanie kudnal, no k***a mać, takim strażnikiem miejskim może być każdy, serio, bo czy człowiek nawet po gimnazjum nie potrafilby rozstawić np. Fotoradaru, czy też wstawić komuś mandat? Wiadomo ze tak, zamiast tych j***nych strażników niech wezmą ze 3-4 bezrobotnych którzy nie mają za co utrzymać rodzine i niech zamiatają, odsnieżają chodniki, grabią liscie, i np. Pomagają starszym ludziom.
@up, a ty od wczoraj w Polsce żyjesz? bycie Policjantem/Strażnikiem Miejskim to nie żaden wyczyn, ale często ponosi ich fantazja i wczuwają się z Czaka Norrisa myśląc że mogą wszystko. No cóż tak było jest i będzie.
Co do straży miejskiej. 8 rana, ubieram się do szkoły, a tu straż miejska do mnie zapukała z prośbą o przestawienie samochodu bo studzienka kanalizacyjna zaczęła się zapadać, pech chciał, że powietrze z opony ze szło a sprężarka powietrza się rozładowała. Podjechali swoim samochodem żeby podłączyć sprężarkę do akumulatora, podniosłem ją żeby kable sięgnęły z myślą, że jeden z nich podepnie kable, ku mojemu zdziwieniu koleś nie wiedział jak się do tego zabrać, chwycił za kable i z tekstem do mnie "yy... a to czarne do czarnego a czerwone do czerwonego, tak? Plus do plusa a minus do minusa?".
Większość z nich nadaje się tylko do dawania mandatów z byle powodu.
Baba ma racje. Konieczność odśnieżania chodnika to jakaś piramidalna bzdura! Chodnik należy do zarządcy drogi i on powinien to robić, a nie zwalać na mieszkańców przyległych posesji, bo i z jakiej paki? Nie ich to.
