Temat: Rolnik. Sytuacja z pracy (weterynarz jest klientem).

Dzwoni rolnik do weterynarza (2:30 w nocy).

R. Panie... bo mi coś się ze świnią dzieje, przyjeżdżaj pan
W. Ale co dokładnie?
R. Ja tu panie nie od tego jestem. Na monitorze widzę, że się dziwnie zachowuje, przyjeżdżaj pan i rób swoją robotę.

Autentyk. Faktycznie, przekichane po całości. Jak dobrze zarządzany temat rolny, to wszyscy się na niego ściepujemy, a że jakiś staroświecki rolnik ma 2 hektary, 8 kur, 6 świniaków, 2 krowy plus jedną w kuchni i większość przechleje to tym bardziej go nakręci opcja dodatkowej kasy od państwa! A jak!

Ty mówisz ze dobrze gada. jak bys ch*ju przynajmniej wiedzial ile to jest tona zboza, ktora sprzedajemy za max 600zl. to bys przesal pie**olic. z hektara to bym ci mieszkanie zasypal za 6000zl. jak chesz to prpopnnuje renowacje wnetrz j***ny miszczuchu !!

Temat: Rolnik. Sytuacja z pracy (weterynarz jest klientem).

Dzwoni rolnik do weterynarza (2:30 w nocy).

R. Panie... bo mi coś się ze świnią dzieje, przyjeżdżaj pan
W. Ale co dokładnie?
R. Ja tu panie nie od tego jestem. Na monitorze widzę, że się dziwnie zachowuje, przyjeżdżaj pan i rób swoją robotę.

Autentyk.

A kierowca autobusu nie klaskał do tego?

Kary produkcyjne - zasady unii, jaka szkoda ze przed wyborami ,,za" nikt nie raczyl poinformowac gawiedzi ze UE to nie tylko dotacje, ale polityka WSPOLNOTY na zasadach utrzymania piorytetowo gospodarki NIEMIECKIEJ... Aj zapomnialem, wasze znienawidzone radio ojca dyrektora robilo o tym audycje, ale bylo zasypywane falami hejtu o zabobonach jakie glosza (nie od dzis twierdze ze Rydzyk to jeden z bardziej kumatych osob w ,,biznesie", mowiac kumaty nie mowie ze dziala dla dobra ogolu).

Embargo - To juz ewidentnie wina gminu ze sie godzi na szopki jakie sa wyprawiane na sejmowych trybunach/mediach. Efekty sa jakie sa. Nawet dzieci wiedza ze te protesty przyniosa tylko ugode (czytaj nowe uklady) miedzy zwiazkami a klasa polityczna, a zwykly chlop zostanie wydymany predzej czy pozniej.

Tutaj wywolam oburzenie wiekszosci, ale drodzy zbawcy narodu, nikt wami sie nie przejmuje, a wiecie czemu? Po waszym upadku przyjda inni ktorzy dostosuja sie do warunkow, i beda robic to co beda musieli. Gospodarka nie padnie drodzy mili, bo to jes zbyt duza siec powiazan by do tego dopuscic (vide dotacje bankow, ta sama regula). Odsylam do ekonomii bo niestety rzeczywistosc jest bardzo brutalna. A utopie ,,panstwa" zostawcie Platonowi i obecnym marzycielom.

spokojnie - już za niedługo zostanie uwolniony zakaz sprzedaży ziemi. Więc wszyscy Ci co dzisiaj narzekają na POLSKIEGO rolnika za niedługo będą mogli ponarzekać na niemieckiego czy holenderskiego. Wykupią ziemię, która jest w ARiMR i wtedy będziecie płakać

O k***a, moje miasto..

Ta i moje ale w sumie jakie moje. Żyłem tam tylko 15 lat, potem poznań teraz kraków, a zaraz... zurych

dobrze gada, moher-look ale dobrze gada

Następny. Górnicy i rolnicy słusznie strajkują bo przez decyzje polityczne zarabiają mniej. Pracuję w budownictwie. W ubiegłym roku 80% zleceń wykonywałem u górników. Jeśli rząd będzie im zmniejszał pensje i nie będzie ich stać na 30-letnie kredyty to ucierpi na tym szereg innych firm. Niech zarabiają i po 7k miesięcznie bo te pieniądze wydadzą w miejscu zamieszkania i cały sektor usług z tego żyje. Im więcej ludzi "bogatych" tym lepiej. W*****a mnie ta polska zawiść.

Dlaczego cena np za pszenice żywiec mleko zmienia się dla rolnika, a ceny w sklepach są cały czas takie same heh coraz drożej jest. Rząd opie**ala na podatkach wszystkich, więc nie wiem czemu niektórzy mają ból dupy że rolnik walczy o lepsze jutro.

Dlaczego cena np za pszenice żywiec mleko zmienia się dla rolnika, a ceny w sklepach są cały czas takie same heh coraz drożej jest. Rząd opie**ala na podatkach wszystkich, więc nie wiem czemu niektórzy mają ból dupy że rolnik walczy o lepsze jutro.

Ceny są uzależnione od giełdy, która jest globalna. Tutaj jest tez odpowiedz dla wielu ignorantów którzy traktują giełdę, jako jakieś niezrozumiałe gówno dla chciwców, które nic nie wnosi do życia. Otóż to giełda kształtuje rynek i gospodarkę. Wpływanie sztucznie na poziom cen daje szybkie efekty jednak jest krótkoterminowe, co w dłuższym okresie czasu prowadzi do korekty, a wtedy zaczyna się płacz, zresztą wkrótce to zobaczycie za max 10lat.

skup->przetwórnia->hurtownia->sklep

Każdy w tym łańcuchu dolicza sobie marże, i do puki klient nie wywołuje presji a szczególnie gdy konkurencja nie schodzi z cen, nie warto zmniejszać swój zysk obniżając marże.