poniewaz wszyscy sa za legalizacja

W ogóle się nie zastanawiałem nad tym.

Ten co pije jest alkoholikiem, a ten co bierze narkotyki jest ćpunem... proste.

Idąc twoim tokiem myślenia, to dlaczego ćpunem mamy nazwać kogoś, kto wali w kable bo lubi?

Oczywiście, można uzależnić się od herbaty, kawy, masturbacji, alkoholu itp. itd., ale od marihuany, to gdzie tam! Trzeba się dobrze postarać...

Chodzi o potencjał uzależniający. Nikotyna silnie uzależnia. Heroina jeszcze bardziej. Marihuana nie ma potencjału uzależniającego - NIE WCIĄGA. Jednakże, można się od niej uzależnić tak samo jak od komputera. Od heroiny, czy nikotyny uzależnisz się, bo substancja uzależnia. Marihuana nie ma czegoś takiego.

Każdy, kto sobie for fun daje w żyłę, czy pali papierosy uzależni się prędzej czy później. Jeśli chodzi o marihuanę, to tylko część ludzi się uzależnia, ale jak mówię - do tego trzeba się postarać, bo nic człowieka nie wciąga do tego, sam musi CHCIEĆ się w to wciągnąć.

16 fotka... fap fap on that

Znajdź sobie w końcu dziewczynę, której imię nie kończy się na jpg!

Ludzi zamyka się za kratkami, zamiast ich leczyć. Dealera wrzuca za kratki, dając miejsce pracy kolejnemu dealerowi i krąg się zamyka. Moim zdaniem każdy ma prawo do wolności i każdego jest sprawą indywidualną co połyka/wstrzykuje etc, tak samo jak to, jakie ubrania nosi. Jeśli chce się truć - niech to robi.

Jebnij się w dekiel, albo wyrwij się z pipidówka. Leczyć? Przecież wg ciebie nie ma z czego.

@slammer, bloodwar, shadow
Gardze ludźmi co lubią się napie**olić jak szmata, zrobić burdę w domu albo na ulicy i na koniec zarzygać się lub zaj***ć ryjem o chodnik.

Nie pijam alkoholu, w dodatku jestem pacyfistą... jedynym moim nałogiem są papierosy i bardzo tego żałuję.

Mmmm wiaderko, butelka i tylko puf puf ;p Płuca chcą czerpać!! ;D

Gardzę ćpunami

a co to, do ch*ja, ma do tego tematu ?

@slammer
Palenie zioła to nie 'ćpanie'.

Swego czasu prezydent dość dużego państwa przysięgał że nie miał stosunków seksualnych z panią o polskobrzmiącym nazwisku a potem próbował przekonać 360 milionów obywateli swego kraju że małe obciąganko i wkładanie cygara w pipuszona to nie jest stosunek seksualny Seks oralny to nie seks, zioło to nie ćpanie, wyżeranie mózgu to pozytywne fazy a podatek 23% jest lepszy dla obywateli niż podatek 22% - wydaje mi się, że współczesnej młodzieży można wcisnąć wszystko...

Od razu się robi lepiej na duszy od samego patrzenia

mokre się ciężko pali

Powinno być suche, mokre jest jak drobni dilerzy moczą ziele w jakimś gównie by ważyło więcej.

To jest żenujące
cała ta moda na "elo pro ganje "
te wszystkie tandetne slogany "pal to , się jara ... "
każdy kto pali musi być świadomy że
palenie to jak dawać po kanałach
tylko organizm przyswaja środki psychoaktywne w dużo mniejszym stopniu przez płuco
a i tak największą podnietę mają dzieci co na oczy ziela nie widzieli


znam jedną dziewczynę którą wkręciła się przez palenie w dopalacze potem w koke dalej w klej a na koniec dawała po kanałach
wszystko dlatego że po dawce marihuany złamała kręgosłup w wypadku (szła do monopolowego w nocy )


mam szczerą nadzieję że skończycie jak ona na dnie społeczeństwa zaćpana ch*j wie czym , na wózku i z tak zaćpani że nie możecie mówić

Jak tam czytam te wszystkie posty to rozpie**ala mnie fakt że wy wszyscy myślicie że jesteście wolni.

Nie znam kraju na świecie który dałby pełną swobode swoim obywatelom. Jedna wolność jaką macie to wybór pomiędzy trzema opcjami.
Wykorzystywanie systemu.
Podleganie systemowi.
Unikanie systemu.

Napisane w hierarchii korzyści

To jest żenujące
cała ta moda na "elo pro ganje "
te wszystkie tandetne slogany "pal to , się jara ... "
każdy kto pali musi być świadomy że
palenie to jak dawać po kanałach
tylko organizm przyswaja środki psychoaktywne w dużo mniejszym stopniu przez płuco
a i tak największą podnietę mają dzieci co na oczy ziela nie widzieli


znam jedną dziewczynę którą wkręciła się przez palenie w dopalacze potem w koke dalej w klej a na koniec dawała po kanałach
wszystko dlatego że po dawce marihuany złamała kręgosłup w wypadku (szła do monopolowego w nocy )


mam szczerą nadzieję że skończycie jak ona na dnie społeczeństwa zaćpana ch*j wie czym , na wózku i z tak zaćpani że nie możecie mówić

"palenie to jak dawać po kanałach"

W takim razie picie wódki to musi być jak picie domestosu.

Złamanie kręgosłupa twojej koleżanki i marihuana mają tutaj się do siebie jak pięść do nosa. Równie dobrze mogła się połamać na trzeźwo albo po alkoholu, bo po wódce by się przecież nie mogła połamać, nie? Nie zwalaj winy na trawę, bo to aż śmieszne...


Nie wiem czy wiesz, ale twoja koleżanka to ćpunka. Człowiek normalnie nie szuka fazy w marihuanie, tylko odprężenia się, albo humorku na przykład do spotkania się z kolegami. Ćpun i tak weźmie twarde dragi i to nie jest ważne, czy zacznie od marihuany, czy nie.

Ja mam zaś nadzieję, że się zaćpasz wódką, albo nikotyną na śmierć.

przestańcie pie**olić tylko podajcie lolka:D

Marihuana nie jest twardym narkotykiem,naturalny susz robiony z marihuany nie jest tak szkodliwy jak tyton bo marihuana zawiera owiele mniej srodkow smolistych. Ale tak zwany SQN czyli susz marihuany maczany w czyms to to juz jest owiele gorsze i od tytoniu i od natury bo to jest praktycznie sama chemia. Dlatego jak juz palic to nature only ;].